Polacy chcą zostać w Irlandii
Irlandia spodobała się Polakom, którzy wyjechali tam za pracą. Niektórym tak bardzo, że planują zostać na wyspie na zawsze. Taką wolę deklaruje co piąty emigrant.
75 proc. Polaków pracujących w Irlandii jest zadowolonych z pracy. Ok. 20 proc. z nich planuje pozostanie w tym kraju na zawsze. Najwięcej naszych rodaków mieszka w Dublinie - podaje dyrektor Roman Buszun z firmy consultingowej Kinoulty Reaserch.
Główny powód zadowolenia to zarobki, nawet do 4 razy wyższe, niż w Polsce. 36 proc. Polaków zarabia prawie średnią irlandzką pensję tj. od 1500 - 2000 euro netto miesięcznie. Co trzeci dostaje uposażenie na poziomie 1000-1500 euro. Dla porównania, średnia płaca w Polsce (netto) wynosi 550 euro miesięcznie.
Młodzi, dobrze wykształceni
Polakom podoba się praca w Irlandii, chociaż tylko nie wielu z nich dostaje zajęcie odpowiadające kwalifikacjom. Co trzeci imigrant z Polski ma dyplom wyższej uczelni, jednak aż połowa z nich wykonuje prace fizyczne. Mimo to, jak wynika z badań przeprowadzonych przez Kinoulty Reaserch, 18 proc. Polaków chce zostać na wyspie na stałe, zaś prawie połowa zamierza mieszkać tam "tak długo, jak to będzie możliwe".
Roman Buszun podkreślił, że z pobytu są zadowoleni nie tylko Polacy, ale i Irlandczycy, gdyż tamtejsze władze pozytywnie oceniają pracę naszych rodaków. Według irlandzkiego rządu, w następnych 5 latach kraj ten będzie potrzebował 30-50 tys. pracowników rocznie, większość z nich będzie pochodziła z Polski. Obecnie szacuje się, że w Irlandii przebywa 150-200 tys. Polaków.
W ciągu ostatnich 3-4 lat Polacy stali się na "Zielonej Wyspie" największą mniejszością narodową. Tak liczba grupa narodowa, to nie tylko Polacy ze swoimi "tęsknotami", ale także nowa grupa konsumentów.
Dobre, bo polskie
Firma Kinoulty Reaserach zbadała, jak zachowują się Polacy jako konsumenci. Pierwsze wrażanie ludzi po, przyjeździe, to - "szok" cenowy. Zarobkow w Irlandii są wprawdzie znacznie wyższe niż w Polsce, ale to samo dotyczy kosztów utrzymania. Produkty spożywczych są przeciętnie 2,5 razy wyższe. Toteż przy wyborze produktów, podstawowym kryterium są ceny. A najtaniej można kupić w hiper- i supermarketach.
Polska diaspora nie szczędzi tylko pieniędzy na produkty z ojczystego kraju. Co roku powstają nowe sklepy oferujące taką żywność. Z badań wynika, że rodzime jedzenie nabywa 23 proc. badanych. Najczęściej kupowane są wędliny, nabiał warzywa i owoce oraz słodycze.
Buszun zaznaczył, że emigranci kupują polskie produkty, mimo, że są one często droższe niż żywność irlandzka. Powodem tych decyzji jest dobra jakość produktów i inny smak.
Według niego, z roku na rok zapotrzebowanie na polską żywność w Irlandii będzie rosło, co powinno być sygnałem dla firm spożywczych, które mogą zagospodarować tę lukę.
Wyrazem "tęsknoty" za krajem jest nie tylko kupowanie jedzenia, ale także korzystanie z polskich mediów. Regularnie prasę wydawaną po polsku czyta ponad 60 proc. Polaków. Jest to głównie prasa wydawana w Irlandii, ale 15 proc. stale czyta także gazety przywożone z Polski. Ok. 20 proc. ogląda polskie kanały telewizyjne, a 8 proc. słucha radia.
Badanie zostało wykonane w listopadzie i w grudniu 2006 roku. Firma przeprowadziła 414 ankietowych wywiadów z Polakami przebywającymi w Irlandii i tymi, którzy powrócili z tego kraju.
Kinoulty Reaserch powstała w 1994 roku, zajmuje się badaniami marketingowymi oraz usługami konsultingowymi, obecnie zatrudnia 22 pracowników etatowych. Klientami firmy są m.in. Coca Cola, Carlsberg-Okocim, Danone, Nikon i inne.
