Polacy obawiają się energii z Litwy?

Jak podaje "Respublika" rozmowy dotyczące budowy mostu elektroenergetycznego między Polską i Litwą będą kontynuowane jesienią br.

Jak podaje "Respublika" rozmowy dotyczące budowy mostu elektroenergetycznego między Polską i Litwą będą kontynuowane jesienią br.

Litewscy politycy zdementowali informację, iż rzekomo wraz z kupnem "Mazeikiu nafty" Polacy zobowiązali się przyspieszyć decyzje w sprawie budowy mostu elektroenergetycznego między Litwą i Polską. Jeden z polskich dzienników podał, że taki warunek postawiła strona litewska. Premier G.Kirkilas twierdzi, że sprawy te nie sobą związane, niemniej przyjście Polaków do Możejek niewątpliwie stworzyłoby bardziej dogodne polityczne przesłanki do współpracy w dziedzinie energetyki, transportu, infrastruktury. "Takie warunki nie są przewidziane w transakcji z "PKN Orlen" i bardzo bym się zdziwił, gdyby tak było" - powiedział szef rządu. Rozmówca "Respubliki", były minister gospodarki K.Dauksys również oświadczył, iż nigdy nie słyszał o takim zobowiązaniu strony polskiej.

Reklama

Według eksministra, podczas negocjacji z "PKN Orlen" nie mówiło się o moście elektroenergetycznym, natomiast jeśli chodzi o rozmowy z przedstawicielami polskiego rządu, wyrażano wiele wątpliwości, gdyż Polacy obawiają się tańszej energii z Litwy. "Sądzę, że wcześniej czy później most ten zostanie zbudowany. Jest to sprawa bezpieczeństwa energetycznego zarówno dla Litwy, jak i dla Polski" - powiedział polityk. Polski dziennik "Gazeta Prawna" poinformował, że oficjalną opinię w sprawie połączenia elektroenergetycznego z Litwą Warszawa przedstawi w październiku br. Koszty realizacji projektu EBOR szacuje na 434 mln euro, natomiast strona polska obawia się, że mogą one wzrosnąć do 600 mln euro. Sekretarz Ministerstwa Gospodarki A.Ignotas powiedział w wywiadzie dla "Respubliki", że rozmowy dotyczące budowy mostu elektroenergetycznego będą kontynuowane jesienią br. Zaznaczył też, że połączenie to nie jest jedyną drogą do uniezależnienia się od Rosji. "Wkrótce powinna zostać zakończona budowa połączenia estońsko-fińskiego. Projekt jest realizowany wspólnie przez trzy kraje bałtyckie. Przygotowywane jest również studium wykonalności dotyczące połączenia ze Szwecją oraz dyskutuje się nad możliwością budowy kolejnej linii z Estonii do Finlandii". Według A.Ignotasa, połączenie z Polską jest bardzo ważne, jednakże możliwości współpracy ze Szwecją są większe.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: budowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »