Polacy wracają na koszt Irlandczyków

Coraz więcej Polaków wraca do domu z nieudanego wyjazdu zarobkowego na koszt irlandzkich podatników - alarmuje "The Irish Times". W tym roku rząd w Dublinie kupił bilety powrotne 207 osobom. To prawie dwa razy więcej niż w 2005 r.

207 osób na 130 tys. rodaków (dane oficjalne), którzy pracują na wyspie, to nie jest dużo. Z drugiej jednak strony, jak zaznacza "The Irish Times", liczba przymusowych podróżnych cały czas rośnie. Gazeta dotarła do danych Reception and Integration Agency, komórki ministerstwa sprawiedliwości, z których wynika, że o ile w 2004 r. ze specjalnego rządowego programu darmowych powrotów skorzystało 51 Polaków, to w 2005 r. już 142, a do lipca tego roku już 207 osób. "Irish Times" ocenia, że jeśli obecny trend utrzyma się to w tym roku na koszt irlandzkiego podatnika poleci z powrotem do Polski 400 rodaków.

Reklama

Rząd funduje bilety tym osobom, którym nie poszczęściło się w Irlandii, wyczerpały własne fundusze, nie znalazły pracy i z braku środków do życia same nie mogły opłacić podróży powrotnej. Z programu reparacji korzystają nie tylko Polacy; darmowe przejazdy dostają Słowacy, Węgrzy i Łotysze. Polaków jest jednak najwięcej.

Na program repatriacji, obejmujący opłacenie zakwaterowania na 1- 2 dni, transport na lotnisko i bilet lotniczy, irlandzki podatnik wydał od początku roku do połowy lipca 175 tys. euro wobec 230 tys. euro za ub. r. Jako obywatele UE repatrianci mogą wrócić do Irlandii, ale po raz drugi nie mogą z programu skorzystać.

W ostatnich dniach "Irish Times" napisał, że 600 Polaków żyje w Dublinie na ulicy. Imigranci z nowych krajów UE nie mają dostępu do systemu świadczeń socjalnych o ile nie przepracowali co najmniej dwóch lat. Niektórzy, jak pisze irlandzki dziennik, przyjeżdżają z niewielkimi oszczędnościami, słabą znajomością języka i nie udaje im się znaleźć pracy.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: times | bilety | rząd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »