Polacy zapłacą BLIK-iem w całej Europie? Padła zapowiedź interoperacyjności

BLIK szykuje się na ekspansję w Europie - celem jest umożliwienie Polakom płacenia BLIK-iem za granicą tak łatwo, jak w kraju. Podczas Impact25 Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności, ujawnił, jak będzie wyglądać przyszłość systemu i na jakich rynkach zadebiutuje wkrótce.

Podczas tegorocznego Impact25 w Poznaniu, jednego z najważniejszych wydarzeń poświęconych innowacjom i cyfryzacji w Europie Środkowo-Wschodniej, padły konkretne deklaracje dotyczące przyszłości BLIKA. Prezes Polskiego Standardu Płatności Dariusz Mazurkiewicz zdradził w rozmowie z Interią Biznes ambitne plany rozwoju systemu - zarówno w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych. Całość rozmowy można obejrzeć w wideo na końcu artykułu. 

BLIK chce zdobyć Europę. Strategia rozwoju zaprezentowana na Impact25

BLIK, czyli bezgotówkowy system płatności mobilnych rozwijany przez banki w Polsce, od lat jest liderem płatności cyfrowych w kraju. W ostatnich kwartałach zdobywa także rynki zagraniczne, a teraz planuje coś znacznie większego - interoperacyjność z innymi europejskimi systemami oraz własną obecność w kolejnych państwach. 

Reklama

BLIK za granicą? To już nie tylko plan. Ekspansja BLIKA poza Polskę już się rozpoczęła. Po udanym wejściu na Słowację, kolejnym celem jest Rumunia. Ale to nie wszystko. - Dzisiaj na Impact ogłoszona została strategia - "łączymy siły" - podkreślił Dariusz Mazurkiewicz. Chodzi o współpracę z innymi europejskimi systemami płatności mobilnych, które - podobnie jak BLIK - zdobywają popularność na swoich lokalnych rynkach. Wśród nich wymienia m.in. Hiszpanię, Portugalię, kraje nordyckie i Włochy. 

- Jak znajdzie się pani w Barcelonie na La Rambla i będzie tam grał jakiś grajek i zbierał lokalnym BLIKiem pieniądze, to bez najmniejszego problemu bliknie mu pani ze swojego BLIKa z Polski. I tak samo w drugą stronę - tłumaczy prezes PSP. 

To zapowiedź interoperacyjności - systemy płatności mobilnych z różnych krajów mają być w pełni kompatybilne, co pozwoli użytkownikom na swobodne korzystanie z nich za granicą. W praktyce oznacza to, że wakacyjne zakupy, napiwki czy szybkie przelewy w Europie będą możliwe jednym kliknięciem - tak jak w kraju. 

Jednocześnie BLIK nie poprzestaje na współpracy z innymi systemami. - Robimy drugą rzecz, nie mniej ważną - to jest bezpośrednie wchodzenie naszej marki na konkretne rynki - dodał Mazurkiewicz. Po Słowacji trwają intensywne prace nad obecnością w Rumunii, a kolejne kraje są już w planach. 

Nowe produkty: subskrypcje i płatności odroczone

Poza ekspansją geograficzną BLIK rozwija też ofertę produktową. Dwa nowe filary to płatności powtarzalne i odroczone, czyli tzw. model subskrypcyjny oraz "buy now, pay later" (BNPL). - Wychodzimy z rozwiązaniem płatności powtarzalne BLIK - to dzisiaj rozwiązanie na cały model konsumpcji subskrypcyjnej - wyjaśnia Mazurkiewicz. System ma być odpowiedzią na rosnącą popularność subskrypcji - od diet i kosmetyków po usługi streamingowe. 

Drugi produkt, czyli płatności odroczone, ma być wprowadzany stopniowo i z rozwagą. - To nie tempo rozwoju, prędkość i adopcja ma dla nas najważniejszy priorytet. Przede wszystkim świadome wchodzenie z produktem na rynek - zaznacza.

Prezes PSP przyznaje, że nowa funkcjonalność wiąże się z większym ryzykiem dla użytkownika, dlatego ważna jest edukacja oraz odpowiedzialna weryfikacja zdolności kredytowej. - To jest zadłużenieKlient nie otrzyma limitu ponad swoje możliwości. Musimy zastosować wszelkie analizy scoringowe - wyjaśnił Dariusz Mazurkiewicz w rozmowie z Interią Biznes. 

Dodaje jednak, że pierwsze doświadczenia są bardzo pozytywne. - Jakość klienta korzystająca z transakcji wynika odroczonego jest fenomenalna. Świadomość klienta, który realizuje transakcję przez aplikację, to jednak jest klient, który doskonale zdaje sobie sprawę, że pieniądze nie biorą się z sufitu - dodał prezes PSP podczas Impact25.

BLIK z superapką przyszłości?

Czy BLIK stanie się "super aplikacją", łączącą płatności, bankowość i zakupy? Mazurkiewicz nie daje jednoznacznej odpowiedzi, ale zdradza kierunek: "Myślę, że w dobrą stronę zmierza. Aplikacja bankowa jest doskonałym miejscem do tego, żeby takie doświadczenie zakupowe klienta zainicjować". 

Wspomina też o trwającym wdrażaniu płatności zbliżeniowych BLIK na iPhone’ach, co określa jako "ewenement światowy". BLIK wyraźnie przyspiesza zarówno pod względem innowacyjnych funkcji, jak i europejskiej ekspansji. System, który zaczynał jako polska alternatywa dla kart, teraz celuje w pozycję kontynentalnego lidera mobilnych płatności. Całość rozmowy z Dariuszem Mazurkiewiczem można obejrzeć na wideo poniżej.

Rozmawiała Agata Jaroszewska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Blik | impact 25 | pieniądze | Europa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »