Polikliniki dla Cigna STU
Należący do Wiener Städtische ubezpieczyciel chce inwestować w sieć poliklinik. Kto jest na celowniku? Być może Enel-Med.
Austriacki Wiener Städtische Versicherung coraz energiczniej zajmuje się największym z nabytków Towarzystwem Ubezpieczeń i Reasekuracji Cigna STU. Austriacy odkupili niedawno akcje od mniejszościowych akcjonariuszy, dzięki czemu mają już ponad 92 proc. papierów tego szóstego operatora na rynku ubezpieczeń majątkowych.
Ich udział zwiększy się jeszcze, bo w ostatnich dniach grudnia podwyższyli kapitał TUiR Cigna STU o 50 mln zł. Inwestycja w kliniki Wzmocnienie kapitałowe ma umożliwić spółce dalszy rozwój dzięki lepszemu pokryciu wskaźników bezpieczeństwa. TUiR Cigna STU, mimo że wypracowuje wysokie zyski, w przypadku pokrycia marginesu wypłacalności balansuje na ustawowej granicy 100 proc. Powód? Szybki rozwój. W ciągu III kwartałów ubiegłego roku TUiR Cigna STU zebrało 343,8 mln zł składek, o 30,7 proc. więcej niż rok wcześniej.
Ale pieniądze trafią nie tylko na lokaty finansowe. Rozważamy bardzo poważnie możliwość zainwestowania części pieniędzy uzyskanych z ostatniej emisji w jedną z działających w Polsce sieci poliklinik medycznych. Decyzje w tej sprawie zapadną na początku roku - informuje Jan Bogutyn, prezes TUiR Cigna STU. Nie chce jednak ujawnić więcej szczegółów.
TUiR Cigna STU jest jednym z nielicznych krajowych towarzystw, które stawia na rozwój ubezpieczeń zdrowotnych (w ciągu trzech kwartałów 2006 r. składka brutto z ubezpieczeń chorobowych wyniosła 4,74 mln zł, o 48,6 proc. więcej niż rok wcześniej).
Ubezpieczyciel wśród partnerów - świadczeniodawców usług medycznych - wymienia m.in. Centrum Medyczne Enel-Med (ma 7 przychodni) i Medycynę Rodziną (11 poradni). Kilka wariantów Enel-Med zrezygnował w marcu z oferty publicznej, może więc szukać pieniędzy na rozwój poza rynkiem giełdowym (debiut przesunięto na 2008 r.).
W tym roku zarząd firmy przewiduje, że inwestycje będą finansowane ze środków własnych oraz ewentualnie kredytu bankowego. Jeżeli jednak rozwiązanie takie okaże się niewystarczające, zdecydujemy się na pozyskanie inwestora finansowego.
- Z pewnością dobrym partnerem byłoby towarzystwo ubezpieczeniowe, które zna dobrze rynek, na którym funkcjonujemy - mówi Adam Rozwadowski, dyrektor generalny Enel-Med. Zaznacza, że żadne decyzje w sprawie kapitałowej współpracy z TUiR Cigna STU jeszcze nie zapadły.
Także ubezpieczyciel ma przynajmniej kilka możliwości. Przynajmniej dwie okazje do zakupu akcji operatorów medycznych mogą pojawić się na warszawskiej GPW.
Piotr Gerber, prezes i główny właściciel EMC Instytutu Medycznego, który posiada cztery szpitale i przychodnie w zachodniej Polsce, zobowiązał się, że nie sprzeda akcji przez 18 miesięcy od debiutu. Blokada nie będzie obowiązywać już w tym roku.
Na 2007 r. przewidywana jest również oferta publiczna Medycyny Rodzinnej.
Tomasz Brzeziński