Polityka przed gospodarką

Polityka kolejny raz zwyciężyła nad gospodarką - w taki sposób przedsiębiorcy z Bussiness Centre Club skomentowali opóźnienia w konstruowaniu budżetu na przyszły rok.

Polityka kolejny raz zwyciężyła nad gospodarką - w taki sposób przedsiębiorcy
z Bussiness Centre Club skomentowali opóźnienia w konstruowaniu budżetu
na przyszły rok.

Na tak niepochlebną opinię wyrażoną pod adresem rządu duży wpływ miało

porzucenie reformy podatkowej. BCC twierdzi wręcz, że przygotowywany na

przyszły rok system oznacza większe podatki.

Początkowo mówiło się o obniżeniu stawek podatkowych w zamian

za likwidację ulg. Ostatecznie okazało się, że ulgi wprawdzie zlikwidowano,

ale przy utrzymaniu stawek podatkowych - w ten sposób prezes

BCC Marek Goliszewski podsumował rządowe prace nad reformą podatkową.

Polityka wygrywa z gospodarką, ponieważ politycy patrzą na sprawy

Reklama

gospodarcze w krótkim okresie - powiedział Goliszewski. Jego

zdaniem podejmują oni decyzję tak, by przypodobać się potencjalnym wyborcom.

Jest to niebezpieczne zwłaszcza teraz, gdy wyborcy są skołowani deklaracjami

kandydatów do prezydenckiego fotela. Większość kandydatów mówi

bzdury o gospodarce. Są to niebezpieczne bzdury, ponieważ ludzie w nie

wierzą.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: NAD | polityka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »