Polpharma: konsorcjum zapłaci 343 mln zł

Prywatyzacja Polpharmy ze Starogardu Gdańskiego, największego państwowego producenta leków, dobiega końca. Konsorcjum krajowych inwestorów na początku maja podpisze z resortem skarbu umowę kupna 80 proc. akcji spółki.

Prywatyzacja Polpharmy ze Starogardu Gdańskiego, największego państwowego producenta leków, dobiega końca. Konsorcjum krajowych inwestorów na początku maja podpisze z resortem skarbu umowę kupna 80 proc. akcji spółki.

Prywatyzacja Polpharmy ze Starogardu Gdańskiego, największego państwowego producenta leków, dobiega końca. Konsorcjum krajowych inwestorów, którego liderem jest Jerzy Starak, na początku maja podpisze z resortem skarbu umowę kupna 80 proc. akcji spółki. Zapłaci za nie około 343 mln zł. Część transakcji sfinansuje konsorcjum bankowe.

Ministerstwo Skarbu Państwa finalizuje prywatyzację Zakładów Farmaceutycznych Polpharma ze Starogardu Gdańskiego, jednoosobowej spółki Skarbu Państwa. Pozyskiwanie inwestora dla przedsiębiorstwa było najdłużej prowadzonym przez resort skarbu procesem prywatyzacyjnym w branży farmaceutycznej. Po wielu miesiącach negocjacji inwestorem zostało konsorcjum krajowych przedsiębiorców - Jerzy Starak (Spectra Management), Ryszard Krauze (Prokom), Jan Kulczyk (TUiR Warta). Przejmą oni 80 proc. akcji przedsiębiorstwa, za które zapłacą 80 mln USD (około 343 mln zł). Transakcja zostanie sfinansowana przy wsparciu konsorcjum międzynarodowych banków.

Reklama

Starak liderem

Liderem tej grupy jest Jerzy Starak. W jego ręce trafi 51 proc. akcji Polpharmy. Pakiet 20 proc. akcji przejmie Prokom, 9 proc. TUiR Warta, a pozostałe 20 proc. przypadnie Skarbowi Państwa i pracownikom. Przedsiębiorstwo zostało wycenione na 100 mln USD (około 428 mln zł).

Inwestorzy zostali zobowiązani m.in. do znacznego zasilenia kapitałowego spółki w formie wkładu pieniężnego w ciągu trzech miesięcy od zawarcia umowy oraz do inwestycji rozwojowych w ciągu pięciu lat. Zadaniem nowego właściciela będzie również poprawa efektywności zarządzania zasobami firmy. Umowa sprzedaży zapewnia również utrzymanie zaopatrzenia w surowce, materiały i opakowania głównie ze źródeł polskich. Skarb Państwa zapewnił sobie długofalową kontrolę nad Polpharmą, wprowadzając do umowy zbycia akcji klauzule tzw. akcji specjalnej. Mogą być one wykorzystane w ciągu pięciu lat od zawarcia umowy.

W palnie koncern

Mirosław Mironowicz, prezes Polpharmy, wielokrotnie wyrażał aprobatę w stosunku do decyzji MSP o pozyskiwaniu dla starogardzkiej spółki inwestora finansowego.

- Chcemy pozostać narodowym producentem leków, dlatego opowiadamy się za pasywnym inwestorem finansowym - mówi prezes Mironowicz.

Nieoficjalnie wiadomo, że Jerzy Starak inwestycję w Polpharmę traktuje jako przedsięwzięcie długoterminowe. Po zakończeniu restrukturyzacji przedsiębiorstwa nie wykluczone jest wprowadzenie akcji spółki na warszawską GPW. Jerzy Starak zamierza uczynić z Polpharmy farmaceutyczny koncern o znaczeniu regionalnym. Spółka zrobiła już pierwszy krok w tym kierunku. Zamierza przejąć litewską Norfachemę. Transakcja ma zostać sfinalizowana w połowie roku.

Słowacy nie rezygnują

Do walki o przejęcie kontroli nad Polpharmą startowała również słowacka Slovakofarma. Spółka mimo przegranej nie zamierza rezygnować z inwestycji w polską farmację. Jest zainteresowana udziałem w prywatyzacji Polf.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: konsorcjum | konsorcja | MSP | przedsiębiorstwa | skarbu | prywatyzacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »