Polska Grupa Zbrojeniowa prezentuje strategię

W niespełna rok po zarejestrowaniu spółki i zaledwie w dwa miesiące od momentu rozpoczęcia działalności operacyjnej, 2 września nastąpiła oficjalna inauguracja Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Prezentacja PGZ odbyła się podczas XXII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Zarząd spółki przedstawił Grupę, jej cele i plany biznesowe, a także system identyfikacji korporacyjnej.

PGZ stworzy docelowo ponad 30 spółek (z branży zbrojeniowej, stoczniowej, offshore i nowych technologii) z rocznymi obrotami rzędu 4,5 mld zł oraz przeszło 16 tysiącami pracowników. W efekcie trwającego procesu konsolidacji powstaje jeden z największych koncernów obronnych w tej części świata.

Celem strategicznym PGZ jest budowa silnej i nowoczesnej organizacji biznesowej - ważnego elementu systemu bezpieczeństwa narodowego. Grupa ma ambicję osiągnąć pozycję wiodącego producenta zaawansowanego technologicznie sprzętu dla nowoczesnych armii.

Reklama

Podczas XXII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach spółka PGZ zaprezentowała innowacyjne multimedialne stoisko, które symbolizuje "nowe podejście" do kwestii promocji polskiego przemysłu zbrojeniowego. Podczas inauguracji, w której wzięli udział m.in. minister skarbu państwa Włodzimierz Karpiński i minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, zaprezentowane zostały cele i plany biznesowe Grupy.

Projektowane działania podzielono na trzy etapy: krótkoterminowy - w którym dokona się konsolidacja polskiego przemysłu zbrojeniowego i rozwinięta zostanie strategia biznesowa połączonych spółek, średnioterminowy - w którym Grupa chce osiągnąć pozycję lidera przemysłowego w procesie modernizacji polskiej armii i wdrożyć inteligentną specjalizację w zakresie oferowanych produktów i usług, oraz długoterminowy - w którym PGZ chce uzyskać pozycję silnej i nowoczesnej organizacji biznesowej zdolnej do konkurowania na międzynarodowym rynku uzbrojenia. PGZ chce doprowadzić także do realnego transferu wiedzy do gospodarki, na wzór podobnych koncernów na świecie.

Prezes Zarządu PGZ Wojciech Dąbrowski w swojej prezentacji nakreślił 6 priorytetów działalności Grupy: strategiczne partnerstwo i perfekcyjna odpowiedź na zapotrzebowanie polskiej armii; stworzenie nowoczesnego portfolio produktów i istotne zwiększenie eksportu; bezwzględna eliminacja polsko - polskiej konkurencji wyniszczającej krajowy przemysł obronny; pozycja kluczowego partnera dla zagranicznych dostawców nowych technologii; zbudowanie trwałego sojuszu nauki, przemysłu i wojska; zagwarantowanie realnego transferu wyników badań naukowych do gospodarki, także do branż cywilnych.

Podobnie jak niegdyś Centralny Okręg Przemysłowy, tak i teraz tworzony przez najcenniejsze spółki PGZ ma budować siłę krajowej gospodarki. Zaprezentowany podczas XXII MSPO w Kielcach film korporacyjny PGZ nawiązuje do najlepszych tradycji wojskowości dwudziestolecia międzywojennego w tym zainicjowania COP, którego celem był dynamiczny rozwój polskiego przemysłu ciężkiego oraz zbrojeniowego. W obrazie podkreślono jednocześnie obecny potencjał polskiego przemysłu zbrojeniowego. Uzupełnieniem działań promocyjnych PGZ jest folder korporacyjny prezentujący całą Grupę.

Podczas inauguracji zaprezentowano także system identyfikacji wizualnej PGZ, które cechuje prostota i przejrzysty układ. Znak graficzny spółki to grupa dynamicznych figur tworzących kształt kojarzący się z nowoczesną technologią, szybkością i energią. Liternictwo użyte w logotypie podkreśla stabilność, solidność i zaufanie.

Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: uzbrojenie | Polska Grupa Zbrojeniowa | wojsko | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »