Polska nieatrakcyjna dla inwestorów
Polska jest dopiero na 41. pozycji w rankingu najbardziej konkurencyjnych państw świata, który został opublikowany przez Światowe Forum Gospodarcze. Wyższe pozycje zajmują miedzy innymi Trynidad i Tobago, Słowacja czy Chiny. Słabą konkurencyjność Polski potwierdza także sondaż przeprowadzony na zamówienie rządu, do którego dotarło radio RMF.
Z sondażu wynika, że Polska zraża potencjalnych inwestorów
podatkami, które są jednymi z najwyższych w Europie, biurokracją paraliżującą
obrót gospodarczy, a także niskimi kwalifikacjami, obcesowością i bałaganiarstwem
urzędników. Według sondażu inwestorzy mają wrażenie, że urzędnicy stworzyli
w Polsce państwo w państwie.
80 proc. ankietowanych wytknęło Polsce zawiłość prawa, konieczność załatwiania
wielu zezwoleń, zaświadczeń, koncesji i certyfikatów.
Nie tylko rozwinięta biurokracja przeszkadza zagranicznym przedsiębiorcom.
Irytuje ich przede wszystkim korupcja, fatalna infrastruktura komunikacyjna
i łącznościowa.
Ogromną barierą w inwestowaniu w Polsce jest także nieznajomość przez urzędników
języka angielskiego.