Polska powinna obniżać deficyt

Wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska opowiedziała się za obniżeniem deficytu budżetowego bez względu na ostateczną decyzję Eurostatu w sprawie OFE.

Wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska opowiedziała się za obniżeniem deficytu budżetowego bez względu na ostateczną decyzję Eurostatu w sprawie OFE.

Nie wydaje się, żeby możliwe było spełnienie ścieżki konwergencji zaprojektowanej dwa lata temu - powiedziała Gilowska podczas wystąpienia na forum Związku Banków Polskich. Wicepremier dodała, że w spełnieniu tej ścieżki przeszkadza m.in. sposób klasyfikowania OFE przez Eurostat. Druga możliwość to uczciwe sformułowanie korekty, za czym osobiście się opowiadam. Jednak i w tym przypadku skala manewru jest niewielka, bo jesteśmy w procedurze nadmiernego deficytu, co oznacza, że Polska musi ograniczać deficyt o co najmniej 0,5 pkt proc. PKB rocznie - powiedziała Gilowska. Według zaktualizowanego programu konwergencji Polska nie spełni do 2008 roku fiskalnego kryterium konwergencji, jeśli środki przekazywane do OFE będą powiększały deficyt budżetowy. Zgodnie z programem uwzględniając decyzję Eurostatu o klasyfikowaniu kapitałowych funduszy emerytalnych poza sektorem instytucji rządowych i samorządowych deficyt w 2008 roku przekroczy 3 proc. i wyniesie 3,7 proc. PKB. Gdyby jednak Polsce udało się przekonać instytucje europejskie do własnej definicji OFE wówczas deficyt spadłby

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gilowska | wicepremier | deficyt | OFE | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »