Polska skazana na wzrost złotego
Deficyt instytucji rządowych i samorządowych w 2009 roku będzie wynosił 2,8 proc. PKB - poinformowała minister finansów Zyta Gilowska. Wcześniej MF szacował ten deficyt na 3-3,5 proc. PKB.
"Mamy coraz lepsze wskaźniki wzrostu gospodarczego, więc korygujemy nasze szacunki - powiedział Gilowska. We wrześniu poprzedni minister finansów Stanisław Kluza informował, że nowy plan konwergencji zakłada deficyt sektora finansów publicznych na poziomie 3-3,5 proc. PKB w 2009 roku.
Według obecnych prognoz MF w 2007 roku deficyt finansów publicznych wyniesie 3,7 proc. PKB, a w 2008 roku 3,3 proc. PKB. Szacunki te zakładają wyłączenie OFE z sektora finansów publicznych.
Polska od końca marca 2007 r. nie będzie mogła zaliczać Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE) do sektora finansów publicznych. Zgodnie z kryteriami z Maastricht Polska ma zmniejszyć swój deficyt poniżej 3 procent PKB do 2007 roku. Gilowska powiedziała, że w 2006 roku dług publiczny nie przekroczy 50 proc. PKB. "Relacja między długiem publicznym, a PKB zmierza do stabilizacji" - powiedziała minister finansów. Według szacunków MF w 2006 roku dług publiczny sięgnie 49,2 proc. PKB, w 2007 roku wyniesie 50,6 proc. PKB, a w 2008 roku będzie to 50,9 proc. PKB, natomiast w 2009 roku 51 proc. PKB.
Skazani na mocnego złotego
Gilowska spodziewa się umocnienia polskiej waluty. "Będziemy mięli do czynienia z tendencją aprecjacyjną (złotego - ) wobec faktu napływu środków z Unii Europejskiej do Polski. Złoty będzie raczej mocny, ale chciałabym żeby utrzymywał się na poziomie pozwalającym kontynuować dobre tendencje w eksporcie" - powiedziała Gilowska.