Polska straciła 1 mld dolarów na udziale w antyrosyjskich sankcjach
W rozmowie z agencją RIA Novosti przedstawiciel handlowy Rosji w Polsce, Katerina Bieliakowa, wyliczyła straty naszego kraju z tytułu sankcji nałożonych na Rosję na miliard dolarów.
Rosja 1 sierpnia wstrzymała prawie cały import owoców i warzyw z Polski. Tydzień później na rok ograniczyła przywóz niektórych towarów z krajów, które nałożyły na Rosję sankcje gospodarcze (po tym jak Moskwa rozpoczęła okupację Krymu, a wojska rosyjskie uczestniczyły w walkach we wschodniej Ukrainie). Embargiem zostało obłożonych wiele produktów. Efektem tego jest duży wzrost cen w rosyjskich sklepach i brak niektórych rodzajów wyrobów.
- Rosyjski import polskiego mięsa i produktów mięsnych w okresie styczeń-październik 2014 roku zmniejszył się o 73,6 proc., a import owoców o 34,5 proc., warzyw zaś o 31,3 proc.. Mniej o 16,5 proc. zostało zakupionych produktów mlecznych. W liczbach bezwzględnych oznacza to rosyjskiego importu z Polski w okresie styczeń-październik 2014 w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku do poziomu 335 mln dolarów - powiedziała Bieliakowa.
Zdaniem urzędniczki Polska przyłączając się do sankcji tylko straciła. Bieliakowa dziwi się naszemu zaangażowaniu, skoro Polska i tak nie produkuje wyrobów, których sprzedaż UE i USA w Rosji zakazały (głównie sprzęt wojskowy, zaawansowane wyroby na rzecz branż paliwowej i gazowej).
Więcej informacji na portalu wnp.pl
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze