Polska też utonie w winie?

Prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację ustaw: o podatku akcyzowym oraz o rynku wina, umożliwiającą legalną produkcję tego trunku w małych winnicach - poinformowała w piątek Kancelaria Prezydenta.

Nowelizacja zmienia ustawy o podatku akcyzowym oraz o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina.

Autorzy nowelizacji podkreślali, że obowiązujące do tej pory przepisy nie uwzględniają specyfiki małych winnic. Nakładają na nie takie same obowiązki, jak na wielkich importerów wina.

Główną barierą uniemożliwiającą małym winnicom legalną działalność jest konieczność produkcji i magazynowania wina w składzie podatkowym. Kolejne ograniczenia to obowiązek posiadania przez winnice specjalnego laboratorium.

Reklama

Nowelizacja ustawy o akcyzie ma na celu zwolnienie małych winiarni - wytwarzających rocznie do 1000 hl wina gronowego z winogron pochodzących z własnych upraw - z obowiązku uzyskania statusu składów podatkowych. Z kolei nowelizacja "ustawy winiarskiej" ma znieść obowiązek posiadania laboratorium.

Nowelizacja ma wejść w życie z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Polska zaliczona

Zaliczenie Polski do unijnej grupy krajów winiarskich strefy północnej, w której są m.in. Belgia, Holandia, Luksemburg, Wielka Brytania, Szwecja i północne Niemcy, otworzyło przed nami szansę stworzenia nowej gałęzi przetwórstwa. Obecnie produkcja wina, podobnie jak innych towarów akcyzowych, może odbywać się wyłącznie w składzie podatkowym. Właściciele powstających w Polsce winnic uważają, że obowiązujące przepisy są zbyt rygorystyczne i mogą zahamować rozwój winiarstwa.

UE tonie w winie!

Wskazując na nadprodukcję wina w UE, Komisja Europejska zaproponowała radykalną reformę tego hojnie korzystającego z unijnych dotacji rynku, przewidując premie finansowe dla właścicieli winnic za wycinanie winorośli. KE chce, by w ciągu pięciu lat trwania reformy wykarczowano 200 tys. z 3,6 mln hektarów winorośli w UE.

Europa produkuje za dużo wina - uważa Komisja - co prowadzi do tego, że UE wydaje każdego roku około pół miliarda euro na pozbywanie się nadwyżek wina, na które nie ma zbytu. To ponad jedna trzecia z całej, wynoszącej 1,3 mld euro rocznej puli na unijne wsparcie sektora winnego. KE uważa, że jeśli te tendencje utrzymają się, w latach 2010-11, nadprodukcja wina będzie stanowić 15 proc. produkcji rocznej.

W UE jest ponad 2,4 mln gospodarstw zajmujących się produkcją wina, wykorzystujących 3,6 mln hektarów upraw winorośli, co stanowi 2 proc. obszaru gruntów rolnych UE. Produkcja wina w 2006 r. stanowiła 5 proc. wartości produkcji rolnej UE. Największymi producentem wina w UE są Francja (55 mln hektolitrów), Włochy (51 mln), Hiszpania (42 mln), Niemcy (33 mln), Portugalia (7,2 mln), Węgry (4,5 mln) i Słowenia (1 mln).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: prezydent | Kancelaria Prezydenta | Polskie | WiN | wino | nowelizacja | nowelizacja ustawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »