Polska zalegalizuje pobyt cudzoziemców
Abolicja obejmie cudzoziemców, którzy przebywają w Polsce od grudnia 2007 roku - poinformował w piątek szef Urzędu ds. cudzoziemców Rafał Rogala.
Jak powiedział Rogala, projekt zapisów przewidujących abolicję dla cudzoziemców ma zostać wpisany do projektu nowelizacji ustawy o cudzoziemcach, który znajduje się już w Sejmie. Początkowo miał znaleźć się w projekcie nowej ustawy o cudzoziemcach, ale projekt ten nie został jeszcze przyjęty przez rząd.
Rogala zaznaczył, że abolicja bezwarunkowa jest niemożliwa, natomiast urząd chce, by mogło się o nią ubiegać więcej osób niż w 2003 i 2007 roku. Pytany o liczbę przebywających w Polsce cudzoziemców, powiedział, że według różnych szacunków jest to od 50 tys. do 500 tys. osób. "Naszym zdaniem jest to mniej niż 100 tys." - zaznaczył. Przepisy dotyczące abolicji miałyby obejmować cudzoziemców, przebywających w Polsce od 20 grudnia 2007 roku (21 grudnia 2007 Polska weszła do strefy Schengen).
Wówczas - jak wyjaśnił - zanotowano zwiększony napływ cudzoziemców. Pytany, jaka grupa może ubiegać się o prawo pobytu w Polsce, powiedział, że prawdopodobnie będzie to więcej niż 5 tys. osób (blisko tyle osób zalegalizowało swój pobyt przy poprzednich abolicjach).
Datą graniczną miałby być 1 stycznia 2010 roku; o legalizację pobytu mogłyby ubiegać się osoby, które tego dnia przebywały w Polsce, a wcześniej starały się o status uchodźcy, nie otrzymały go i zakończyły procedurę.
Rogala powiedział, ze chciałby, by przepisy ustawy zostały przyjęte jak najszybciej; o ile byłoby to możliwe - jeszcze w tej kadencji Sejmu. Wówczas mogłyby wejść w życie 1 stycznia 2012 roku. Urząd planuje też przeprowadzić kampanię informacyjną, tak by z tej możliwości skorzystało jak najwięcej osób.
Cudzoziemcy, którzy skorzystają z abolicji, uzyskają m.in. uprawnienie do dwuletniego legalnego pobytu z perspektywą wydłużenia tego okresu oraz możliwość skorzystania z dostępu do rynku pracy. Dotychczasowymi abolicjami: w 2003 i 2007 roku objęto łącznie 4,6 tys. cudzoziemców. W 2003 roku było to 3,5 tys. osób, głównie zza wschodniej granicy; a cztery lata później - 1,1 tys. głównie Ormian i Wietnamczyków.