Polskie firmy wspólnie walczą o kontrakty w Iraku

Pod egidą PKN Orlen za kilka dni działalność zacznie POILEN, spółka sześciu firm, planujących działalność przy odbudowie Iraku. Wśród jej założycieli, prócz Orlenu, jest firma POLIMEX-CEKOP i holding budowlany BUDIMEX. Roczne obroty spółki wynieść mają od 100 - 150 mln dol.

Pod egidą PKN Orlen za kilka dni działalność zacznie POILEN, spółka sześciu firm, planujących działalność przy odbudowie Iraku. Wśród jej założycieli, prócz Orlenu, jest firma POLIMEX-CEKOP i holding budowlany BUDIMEX. Roczne obroty spółki wynieść mają od 100 - 150 mln dol.

Ramowe porozumienie o współpracy przy odbudowie Iraku firmy Orlen i POLIMEX podpisały już pod koniec kwietnia. Dotyczy ono eksploatacji złóż ropy naftowej, remontów i eksploatacji rafinerii, elektrowni i oczyszczalni ścieków.

Celem strategicznym jest oczywiście uzyskanie dostępu do irackich złóż ropy. Zdajemy sobie sprawę, że jego realizacja będzie możliwa za kilka lat, o ile dobrze wypadniemy na etapach wstępnych - mówi Janusz Wisniewski, wiceprezes PKN Orlen.

Reklama

I faktycznie wydaje się, że koncesje na irackie pola naftowe to sprawa dość odległa. Przemysł naftowy jest scentralizowany. Na razie nie rozmawia się o tym, by ten przemysł był w jakikolwiek sposób sprywatyzowany, umiędzynarodowiony. Zresztą myślę, że z politycznego punktu widzenia byłoby to niezmiernie ryzykowne - mówi Marek Belka, szef międzynarodowego komitetu koordynacyjnego Iraku.

Alternatywą dla złóż irackich może być więc kierunek wschodni - Kazachstan, Rosja, Ukraina. Negocjacje PKN Orlen trwają.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Orlen | firmy | Polskie | polskie firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »