Polskie truskawki zawitały do Biedronki. Cena za kilogram może zniechęcić
Polskie truskawki w tym roku pojawiły się wcześniej niż w poprzednich sezonach. Owoce pochodzące z rodzimych upraw są już dostępne na sklepowych półkach w Biedronce. "Wiosna zawitała do Polski" - informuje sieć i ujawnia, ile trzeba zapłacić za 250-gramowe opakowanie. Cena może szczególnie zniechęcić, jeśli jedno przeliczymy ją na kilogramy.
Biedronka poinformowała, że od środy, 10 kwietnia, w 2 tys. sklepów na terenie całego kraju można kupić pierwsze truskawki pochodzące z rodzimych upraw. Wczesne dostawy truskawek możliwe są dzięki współpracy portugalskiego dyskontu z lokalnymi gospodarstwami rolnymi, które prowadzą uprawę szklarniową.
- Cieszę się, że możemy powitać w sklepach Biedronki pierwsze truskawki z polskich upraw. Owocna współpraca z polskimi dostawcami pozwala nam co roku zwiększać dostępność pierwszej polskiej truskawki, już od pierwszych dni kwietnia - powiedział Piotr Stępień, kupiec owoców w sieci Biedronka, cytowany przez sieć.
Polskie truskawki w dyskontach Biedronki dostępne są w odmianie Malling Centenary - poinformowała sieć.
To odmiana bardzo plenna, idealnie nadająca się do upraw pod osłonami. Doskonała do upraw przyspieszonych, szczególnie w tunelach i w szklarniach. Wydaje duże owoce, które ciemnieją po schłodzeniu.
"Pochodzą z 2,5 hektarowej uprawy zlokalizowanej niedaleko Połańca w województwie świętokrzyskim. Jest to odmiana, która dzięki swojej jakości ugruntowała pozycję jako jedna z najpopularniejszych upraw szklarniowych w Europie" - czytamy na stronie sklepu.
Dyskont sprzedaje polskie truskawki w 250-gramowych opakowaniach - ich cena to 10,49 zł za jeden pojemnik.
Cena truskawek robi wrażenie, jeżeli wspomnianą kwotę 10,49 zł za opakowanie o wadze 250 g przeliczymy na kilogramy. W praktyce oznacza to, że za kilogram polskich truskawek w Biedronce trzeba zapłacić 41,96 zł.
W 2023 roku sieć sprzedała łącznie ponad 8,5 mln kilogramów tego przysmaku.