Biedronka na Słowacji szuka pracowników. Zarobki sięgają 15 tys. zł

Biedronka jeszcze w tym roku zamierza otworzyć swoje pierwszy sklepy na Słowacji. Przygotowania do uruchomienia pierwszych placówek ruszyły pełną parą. Sieć rozpoczęła rekrutację i szuka pracowników. Na chętnych czekają zarobki o równowartości 8-15 tys. zł.

Ostatnio dowiedzieliśmy się, że Biedronka na Słowacji będzie działać pod nazwą dobrze znaną w Polsce. - Uwielbiamy markę Biedronka, ponieważ wywołuje w Polsce moc ciepłych uczuć - tłumaczył w ubiegłym tygodniu CEO Biedronki Luis Araujo. Szyld jest świetnie znany również wśród Słowaków - mieszkańcy przygranicznych miejscowości często wybierają się do naszego kraju na zakupy

Reklama

Biedronka na Słowacji szuka pracowników. Ile można zarobić?

Biedronka na słowackich platformach rekrutacyjnych opublikowała pierwsze ogłoszenia o pracę. Oferty Jeronimo Martins Slovensko można znaleźć m.in. na popularnej na Słowacji stronie profesia.sk. Na razie pojawiły się cztery ogłoszenia.

Biedronka na Słowacji obecnie poszukuje specjalistów. Jakie zarobki oferuje? 

  • specjalista ds. zakupów - na tym stanowisku Biedronka proponuje wynagrodzenie w wysokości 2 tys. euro miesięcznie, czyli około 8,6 tys. złotych; 
  • analityk kontrolingu - 2,3 tys. euro - ok. 9,9 tys. złotych; 
  • menadżer podatkowy - 2,8 tys. euro - ok. 11,7 tys. złotych; 
  • menadżer infrastruktury IT - 3,5 tys. euro - ok. 15 tys. złotych. 

Jak podają wiadomoscihandlowe.pl, każda z opublikowanych ofert dotyczy pracy zdalnej

Biedronka na Słowacji chce wykorzystać pozycję w Polsce

Biedronka podczas rekrutacji chce wykorzystać silną pozycję w Polsce, dlatego chwali się osiągnięciami w naszym kraju. Sieć przypomina, że nad Wisłą ma ponad 3,5 tys. sklepów w 1,1 tys. miejscowościach, 17 centrów dystrybucyjnych, a także biura. Podkreśla również, że jest największym pracodawcą w Polsce oraz "od 29 lat przewodzi branży handlu detalicznego". 

Dodatkowo nie bez znaczenia ma być fakt, że szefem słowackiej spółki został Maciej Łukowski, który pracował w Polsce jako dyrektor handlowy, a wcześniej także finansowy operatora sieci Biedronka. Wraz ze zbliżającą się datą otwarcia pierwszego sklepu Biedronki na Słowacji, kadra ma być uzupełniania o specjalistów i menadżerów pochodzących z Polski. Co więcej - według ostatnich doniesień - Polska będzie centrum ekspansji na Europę Wschodnią i Środkowo-Wschodnią.

Nie tylko Słowacja. Biedronka zapowiedziała ekspansję

Przedstawiciele grupy Jeronimo Martins podczas zeszłotygodniowej konferencji w Lizbonie poinformowali, że pierwsze sklepy Biedronka na Słowacji zostaną otwarte pod koniec 2024 r.

- Uznaliśmy, że projekt międzynarodowej ekspansji sieci Biedronka powinien się rozpocząć od rynku słowackiego - powiedział prezes Biedronki Luís Araújo. Zostało już nawet wybranych pierwszych kilka lokalizacji pod budowę placówek. 

Według nich "Biedronka potrzebuje większego obszaru do rozwoju". - Stało się jasne, że Słowacja może zaoferować tę wartość ze względu na bliskość terytorialną i kulturową. Wielu Słowaków przyjeżdża do Polski na zakupy, chcemy wykorzystać ten potencjał - wskazał. 

Z wypowiedzi przedstawicieli grupy Jeronimo Martins wynika, że sieć może w przyszłości rozwijać się w kolejnych krajach w regionie. Jak powiedział prezes Biedronki, w dalszej przyszłości sklepy mogłyby powstać np. w Ukrainie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Biedronka | oferta pracy | zarobki | Słowacja | Jeronimo Martins
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »