Ponad 21 ton ryżu zatrzymano na granicy. Jechały z Pakistanu
Tony ryżu z Pakistanu zostały zatrzymane na granicy przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Gdańsku. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. To kolejne produkty, które zostały zatrzymane w ostatnim czasie przez polskie służby.
Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych poinformował, że oddział w Gdańsku zatrzymał kolejne produkty, które nie nadawały się do wprowadzenia do obrotu i spożycia w Polsce.
Tym razem chodzi o wprowadzenie na teren Polski trzech partii ryżu basmati o łącznej masie ponad 21 ton - podano w oficjalnym komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
W ryżu z Pakistanu - jak poinformował IJHARS - stwierdzono wady w oznakowaniu opakowań jednostkowych. To właśnie spowodowało, że funkcjonariusze postanowili o niedopuszczeniu go do obrotu w naszym kraju.
Z oficjalnego komunikatu wynika, że decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.
W ostatnim czasie na granicy mamy do czynienia z serią zatrzymań importowanych produktów, a funkcjonariusze Inspektoratu mają ręce pełne roboty.
W lutym zatrzymanych zostało 20 ton mrożonych malin z Ukrainy, ponieważ w owocach znaleziono plastik. Inspekcja wykryła nieprawidłowości w zakresie cech organoleptycznych w zakresie ich wyglądu i barwy - spowodowane było to obecnością w owocach plastiku. W sumie do obrotu nie dopuszczono 800 worków owoców.
W marcu na polski rynek nie dopuszczono partii miodu z Ukrainy. Dokładnie chodziło o 420 kg miodu naturalnego pszczelego gryczanego homogenizowanego importowanego z Ukrainy. Powodem zatrzymania był brak w przeważającej części pyłku przewodniego Fagopyrum - gryka.
Natomiast na początku kwietnia IJHARS nie wpuścił do naszego kraju 10 ton lodów. Ich łączna masa wyniosła ponad 8 ton. Powodem niedopuszczenia partii do obrotu było jej rozmrożenie.