Portugalia kończy realizację programu antykryzysowego
17 maja to ważny dzień dla Portugalii. Kończy ona realizację programu antykryzysowego i wraca do samodzielnego finansowania.
Portugalia zobowiązała się do programu antykryzysowego trzy lata temu w zamian za pożyczkę w wysokości 78 miliardów euro od trojki, czyli Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Od tego czasu wzrosły podatki, zmalały wynagrodzenia, świadczenia socjalne i przywileje pracownicze, a rekordowe bezrobocie wygnało za granicę setki tysięcy obywateli.
W niedawnym wystąpieniu do narodu premier Pedro Passos Coelho ogłosił, że jego kraj pójdzie śladami Irlandii i wybierze "czyste wyjście" z programu ratunkowego, czyli samodzielny powrót na rynki długu.
Szef rządu dodał, że 17 maja zapisze się w historii kraju jako dzień wszystkich Portugalczyków, bowiem bez ich wspólnego wysiłku dotarcie do obecnego punktu byłoby niemożliwe.
Zakończenie regularnej współpracy z trojką nie oznacza jednak końca restrykcyjnej polityki. Rząd już zapowiedział na przyszły rok wzrost podatku VAT i składek ubezpieczeniowych.
Łączne cięcia od 2011 do 2015 roku mają wynieść około 30 miliardów euro, a międzynarodowe instytucje jeszcze przez ponad 20 lat będą sprawdzać, czy Lizbona nie powraca na drogę finansowej nieodpowiedzialności.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze