Posłowie poprawią bubel

Według przepisów zawartych w projekcie ustawy telekomunikacyjnej, każdy kto chciałby założyć konto internetowe będzie musiał się zarejestrować pokazując dowód tożsamości. Szef sejmowej komisji infrastruktury pracującej nad projektem zadeklarował, że sprawę załatwią zgłoszone poprawki.

Poseł Janusz Piechociński jeszcze w piątek nie miał pojęcia, że taki problem istnieje. Dziś już wie, że przepis mówiący o obowiązkowym rejestrowaniu usług telekomunikacyjnych może wyrządzić krzywdę internautom. Dlatego też deklaruje, że problem zniknie.

Sprawę mają załatwić zgłoszone poprawki dotyczące usunięcia z projektu przepisów nakazujących rejestrowanie telefonów na kartę, a przy okazji i Internetu: To się rozstrzygnie na najbliższym posiedzeniu, a więc po 13 czerwca, bo wtedy będzie już gotowe sprawozdanie komisji infrastruktury oceniające zgłoszone w drugim czytaniu poprawki.

Reklama

Jeśli ten sposób zawiedzie i posłowie nie przychylą się do poprawek szefa komisji, złoży on autopoprawkę dotyczącą jedynie wyłączenia z tych obostrzeń Internetu. Autopoprawkę będzie również musiał przegłosować parlament. Na razie więc nie można wyrokować, że na pewno przepis ten nie wejdzie w życie.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: buble | dowód tożsamości | konto internetowe | infrastruktura | posłowie | bubel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »