Prezes Cargospedu odwołany

Daniel Ryczek został dziś odwołany z funkcji prezesa spółki-córki PKP Cargo, Cargosped, zajmującej się przewozami intermodalnymi. Nie wiadomo na razie, kto będzie jego następcą. Ryczek był prezesem Cargospedu od marca br.

Odwołanie Daniela Ryczka potwierdza Mirosław Kuk z biura prasowego PKP SA - Trwają już spotkania z kandydatami na stanowisko prezesa Cargospedu. Do wyboru następcy dojdzie bez zbędnej zwłoki - zapewnia.

Daniel Ryczek był zawodowo związany z grupą PKP od 2001 roku. Z wykształcenia jest prawnikiem - absolwentem Uniwersytetu Marii Curie - Skłodowskiej w Lublinie. Ukończył również Podyplomowe Studia Menedżerskie w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie oraz studia podyplomowe na Wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej.

Działający w ramach grupy PKP Cargo Logistics Cargosped jest jednym z liderów polskiego rynku transportu intermodalnego. Spółka oferuje przewozy kolejowe i drogowe po Polsce i za granicę. W 2000 r. została wydzielona z PKP, a od 2005 r. całkowitym właścicielem jest PKP Cargo. Cargosped posiada własne terminale kontenerowe w Warszawie, Mławie, Braniewie, Gliwicach i Kobylnicy.

Reklama

- - - - -

18 listopada INTERIA.PL informowała: Łukasz Boroń zrezygnował z funkcji prezesa PKP Cargo

Łukasz Boroń złożył rezygnację z funkcji prezesa PKP Cargo ze skutkiem natychmiastowym - poinformowała spółka w poniedziałek w komunikacie. Wskazano, że przyczyną rezygnacji była sytuacja osobista.

"Rezygnacja została złożona Przewodniczącemu Rady Nadzorczej - Jakubowi Karnowskiemu. Do czasu wyboru nowego prezesa przez Radę Nadzorczą spółki, pełniącym obowiązki prezesa PKP Cargo będzie Adam Purwin, członek zarządu ds. finansowych" - napisano w komunikacie.

W weekend media poinformowały, że w poniedziałek Boroń zostanie odwołany ze stanowiska w związku z nieprawidłowościami w zależnej od PKP Cargo spółce Cargowag. Przedstawiciele PKP nie odnieśli się jednak oficjalnie do tych publikacji. W poniedziałek po południu zebrała się Rada Nadzorcza spółki, a po jej posiedzeniu opublikowano komunikat o rezygnacji prezesa.

Były prezes przysłał do dziennikarzy oświadczenie. "Dziś złożyłem rezygnację z funkcji prezesa zarządu PKP Cargo. Moja misja, czyli wprowadzenie pierwszej w Unii Europejskiej kolei towarowej na giełdę, dobiegła końca. Cieszę się, że mogłem służyć swoją wiedzą i pracą spółce i przyczynić się do sukcesu debiutu PKP Cargo na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Cieszę się, że PKP Cargo jest firmą o solidnych fundamentach i że może myśleć o rozwoju na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej" - napisał Boroń. Swoje oświadczenie zakończył podziękowaniami dla wszystkich, z którymi pracował.

Łukasz Boroń był prezesem spółki od lutego 2013 r. Na tym stanowisku zastąpił Wojciecha Balczuna, który złożył rezygnację w styczniu 2013 r. Za kadencji Boronia PKP Cargo zadebiutowały na warszawskiej giełdzie. Debiut spółki przez kierownictwo ministerstwa transportu i władze PKP został oceniony, jako bardzo udany. Na debiucie zarobili też inwestorzy - w dniu debiutu akcje spółki wzrosły o kilkanaście procent. Jak wynika z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do spółki, PKP Cargo może nie mieć prezesa nawet przez kilka miesięcy. Tyle zajmą zmiany w Radzie Nadzorczej wynikające ze zmiany struktury właścicielskiej spółki oraz rozpisanie i rozstrzygnięcie konkursu na nowego prezesa.

PKP Cargo to największy kolejowy przewoźnik towarowy w Polsce i drugi po Deutsche Bahn w Unii Europejskiej. Udział PKP Cargo w krajowym rynku przewozów pod względem wykonanej pracy przewozowej wyniósł po ośmiu miesiącach tego roku 59,18 proc.

- - - - -

Sprzedaż akcji PKP Cargo wspiera ratingi - Fitch Ratings

Agencja Fitch Ratings ocenia, że sprzedaż akcji PKP Cargo zmniejsza ryzyko refinansowania gwarantowanego przez państwo zadłużenia grupy PKP. Udana oferta PKP Cargo wspiera tym samym dotychczasowe ratingi PKP.

Analitycy agencji Fitch oceniają, że wpływy netto ze sprzedaży akcji PKP Cargo, które wyniosły 1,2 mld zł, razem z wpływami z planowanej sprzedaży akcji PKP PLK na rzecz Skarbu Państwa, pozwolą grupie PKP uregulować krótkoterminowe zadłużenie, które na konie września wynosiło 2,3 mld zł.

Wpływy pozyskane z oferty PKP Cargo redukują tym samym, zdaniem Fitcha, ryzyko refinansowania gwarantowanego przez państwo długu PKP długiem niegwarantowanym, co w ocenie agencji, mogłoby doprowadzić do obniżenia ratingów kredytowych kolejowej grupy. Obecny rating Fitcha dla grupy PKP to "BBB".

W ramach październikowej oferty publicznej PKP Cargo grupa PKP sprzedała 20,9 mln akcji spółki, utrzymując jednocześnie kontrolę nad przewozową spółką. Wartość oferty PKP Cargo wyniosła 1,42 mld zł, natomiast wpływy netto do PKP osiągnęły około 1,2 mld zł.

Na koniec 2012 roku dług grupy PKP wynosił 4 mld zł. Około 71 proc. zadłużenia grupy jest gwarantowane przez Skarb Państwa.

- - - - -

30 października br. INTERIA.PL napisała: Rekordowy zysk na warszawskiej giełdzie

Kurs akcji PKP Cargo wzrósł w debiucie na Giełdzie Papierów Wartościowych o 17,94 proc., do 80,2 zł. PKP Cargo to największy kolejowy przewoźnik towarowy w Polsce i drugi po Deutsche Bahn w Unii Europejskiej. Udział PKP Cargo w krajowym rynku przewozów pod względem wykonanej pracy przewozowej wyniósł po ośmiu miesiącach tego roku 59,18 proc.

Sprzedaż kolejnego pakietu akcji PKP Cargo w przyszłym roku

PKP nie wyklucza sprzedaży kolejnego pakietu akcji PKP Cargo w przyszłym roku - poinformował Jakub Karnowski, prezes grupy PKP.

- Będziemy rekomendować ministerstwu, aby PKP zmniejszyło zaangażowanie w PKP Cargo, utrzymując jednocześnie kontrolę nad spółką - powiedział dziennikarzom Karnowski.

Na pytanie, czy podaż akcji możliwa będzie w przyszłym roku, odpowiedział: - Nie wykluczamy.

Minister transportu uważa, że w ciągu najbliższych pięciu lat PKP Intercity może się znaleźć na Giełdzie. Taki cel, ambitny, ale możliwy do realizacji stawiamy tej spółce - mówi minister Sławomir Nowak.

Według niego, PKP Intercity powinno pójść drogą PKP Cargo - spółka ta udanie zadebiutowała dziś na GPW w Warszawie. Minister dodał, że w pierwszej kolejności trzeba zrealizować wszystkie plany inwestycyjne, które są związane na przykład z wymianą taboru.

W ciągu najbliższych 2-3 lat PKP Intercity musi wymienić 75 procent swojego taboru na nowoczesny - taki, który będzie świadczył najwyższej jakości usługi przewozowe.

Poprawiająca się infrastruktura kolejowa powinna poprawiać czasy przejazdu. To wszystko powinno nastąpić do końca 2015 roku - dodał Sławomir Nowak. Liczy on na to, że wówczas PKP Intercity poprawi swój wynik finansowy, a to już będzie bezpośrednim preludium do debiutu giełdowego.

W opinii analityka rynku transportowego Adriana Furgalskiego, bardzo dobrze się stało, że spółka znajdzie się na parkiecie. Według niego, państwo w ogólnie nie powinno być udziałowcem jakichkolwiek firm związanych z przewozami kolejowymi, tylko miałoby skoncentrować na infrastrukturze. W jego opinii, nastroje na giełdzie są dobre, zainteresowanie spółką podczas zapisów było bardzo duże, dlatego spodziewa się udanego debiutu.

PKP Cargo to największy w Polsce i drugi w Europie kolejowy przewoźnik towarów. Po prywatyzacji skarb państwa nadal będzie miał większość udziałów. Spółka ta - to drugie po Polskich Liniach Kolejowych przedsiębiorstwo należące do grupy PKP, które w tym roku zmieni właściciela.

Analityk Domu Maklerskiego BOŚ Łukasz Bugaj dodaje, że podobnie jak w przypadku wielu innych spółek skarbu państwa w dłuższym terminie może to być inwestycja obarczona ryzykiem - w tym przypadku mogą to być na przykład silne związki zawodowe. (PAP)

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Rynek Kolejowy
Dowiedz się więcej na temat: prezes | prezesi | PKP | odwołana | cargo | odwołanie | odwołania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »