Prezydent szuka nowego prezesa
Prezydent Lech Kaczyński od przyszłego tygodnia ma zamiar szukać następcy prezesa Narodowego Banku Polskiego Leszka Balcerowicza.
- Już w poniedziałek będą spotkania z ekonomistami - powiedział prezydent w wywiadzie dla agencji Reutera. Kadencja obecnego szefa NBP kończy się w styczniu przyszłego roku. - Chcę się zwrócić do tej "niebalcerowiczowskiej" części, i są to ludzie, którzy bardzo często znacznie lepiej niż pan prezes przewidywali rzeczywistość ekonomiczną, nie mieli tylko siły przebicia. Chcę dać im tę siłę - zapowiedział L. Kaczyński. Prezes NBP jest powoływany przez Sejm na wniosek prezydenta.
Zdaniem Larsa Christensena, ekonomisty Danske Banku, deklaracja prezydenta Kaczyńskiego to negatywny sygnał dla rynków finansowych. Wskazuje on, że rząd chce mieć bezpośredni wpływ na politykę NBP.
Łukasz Wilkowicz