Produkcja Pendolino dla PKP Intercity zgodnie z harmonogramem

Trwają testy pierwszego pociągu Pendolino produkowanego dla PKP Intercity przez koncern Alstom. Przedstawiciele producenta zakładają, że w maju przyszłego roku pierwszy z tych pociągów może uzyskać świadectwo dopuszczające do ruchu w Polsce.

Testy prowadzone są w fabryce Alstomu we Włoszech, w Savigliano koło Turynu. Są to testy statyczne, czyli działanie podzespołów, hamulców itp. jest sprawdzane w stojącym pociągu. W poniedziałek skład został zaprezentowany polskim i włoskim dziennikarzom.

- Produkcja pociągów idzie zgodnie z harmonogramem, wyprodukowanych jest już 35 wagonów - powiedział podczas prezentacji prezes PKP Intercity Janusz Malinowski. Każdy z 20 kupionych przez PKP Intercity składów ma 7 wagonów.

Pierwsze Pendolino przyjedzie do Polski w połowie sierpnia br., następne - kilka tygodni później. Pociągi przejdą testy na torze w Żmigrodzie, a następnie - prawdopodobnie od października br. - będą testowane na Centralnej Magistrali Kolejowej.

Reklama

Jak poinformował dziennikarzy dyrektor w Alstomie, odpowiedzialny za projekt Pendolino, Nicolas Halamek, producent chciałby do końca lutego 2014 r. przekazać do Urzędu Transportu Kolejowego pełną dokumentację potrzebną do dopuszczenia pociągów do ruchu w Polsce. Jego zdaniem, dzięki temu w maju przyszłego roku pociąg miałby już wszystkie zezwolenia potrzebne, aby jeździć po polskich torach.

- To nowa generacja taboru. Co więcej, ten pociąg będzie jeździł po zmodernizowanych liniach, osiągając w grudniu 2014 r. po raz pierwszy w regularnym ruchu w Polsce prędkość 200 km/h. Z czasem ta prędkość będzie zwiększana, do 220 i 230 km/h - powiedział wiceminister transportu Andrzej Massel podczas prezentacji pociągu. Massel ocenił, że mając takie pociągi PKP Intercity będzie mogło konkurować nie tylko z innymi spółkami kolejowymi, ale także z przewoźnikami drogowymi, a nawet lotniczymi.

- Od 25 lat maksymalna prędkość na polskich torach to 160 km/h. Czas wyjść z tego błędnego koła i pojechać szybciej - dodał.

PKP Intercity kupiło pociągi od Alstomu w maju 2011 r. Koszt 20 pociągów, które mogą rozwijać prędkość do 250 km/h, to ok. 400 mln euro. Kontrakt o wartości 665 mln euro obejmuje także budowę zaplecza technicznego w Warszawie oraz koszty utrzymania technicznego pociągów przez 17 lat.

Na razie nie ma w Polsce linii, gdzie pociągi mogłyby jeździć z prędkością choćby 200 km/h. Najbliższy spełnienia parametrów technicznych, umożliwiających wykorzystanie choćby części potencjału Pendolino, jest odcinek Olszamowice-Zawiercie na Centralnej Magistrali Kolejowej - rozkładowe pociągi mają tam jeździć 200 km/h od grudnia br.

Ze względu na stan infrastruktury kolejowej, Pendolino będzie mogło pokonać trasę z Warszawy do Gdańska w ok. 2 godz. 40 min., do Krakowa - w 2 godz. 15 min, do Katowic - w 2 godz. 10 min, do Wrocławia - w 3 godz. 30 min. Z Gdyni do Krakowa pociągi te przejadą w 5 godz. 20 min, do Katowic w 5 godz. 15 min, a do Gliwic w ok. 6 godz.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKP Intercity | Pendolino
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »