Produkcja przemysłowa w styczniu wzrosła o 4,1 proc. rok do roku

Produkcja przemysłowa w styczniu 2014 r. wzrosła o 4,1 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 2,9 proc. - poinformował w środę Główny Urząd Statystyczny.

Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w styczniu o 6,3 proc., a miesiąc do miesiąca wzrosła o 2,3 proc.

Produkcja przemysłowa w styczniu 2014 roku wzrosła w 24 działach gospodarki na 34 klasyfikowane przez GUS - poinformował w środę Główny Urząd Statystyczny.

"W stosunku do stycznia ubiegłego roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 24 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji mebli - o 16,2 proc., wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych - o 14,4 proc., z gumy i tworzyw sztucznych - o 12,5 proc., urządzeń elektrycznych - o 12,0 proc., wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny - o 10,7 proc., komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych - o 8,1 proc. oraz koksu i produktów rafinacji ropy naftowej - o 7,4 proc." - napisano w komunikacie GUS.

Reklama

Dodano, że "spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku wystąpił w 10 działach, m.in. w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego - o 7,5 proc., w produkcji wyrobów farmaceutycznych - o 6,5 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych - o 2,8 proc. oraz w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę - o 1,9 proc.".

GUS podał w środę, że produkcja sprzedana przemysłu w cenach stałych (w przedsiębiorstwach o liczbie pracujących powyżej dziewięciu osób) była w styczniu o 4,1 proc. wyższa niż przed rokiem i o 2,9 proc. wyższa w porównaniu z grudniem ubiegłego roku.

Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 6,3 proc. wyższym niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku i o 2,3 proc. wyższym w porównaniu z grudniem ubiegłego roku.

- - - - -

Rogowiecki: Wyniki przemysłu rozczarowujące

Dyrektor Biura Polskiego Związku Funduszy Pożyczkowych (PZFP) Piotr Rogowiecki o środowych danych GUS, według których produkcja przemysłowa w styczniu 2014 r. wzrosła o 4,1 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 2,9 proc.:

"Dzisiejszy odczyt należy uznać za słaby i to pomimo tego, że układ dni roboczych był mniej korzystny niż rok temu. Roczna dynamika wzrostu jest wyraźnie gorsza od grudniowej.

Należy zwrócić uwagę na rozkład dynamiki wzrostu na poszczególne działy. W grudniu dodatnią dynamikę odnotowano w 30 z 34 działów. Natomiast w styczniu tylko w 24. Okazuje się więc, że w niemal co trzecim dziale nastąpił spadek produkcji.

Po raz kolejny dobrze sobie radziły branże produkujące na eksport. Chodzi tu o takie działy jak: produkcja mebli, wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych, z gumy i tworzyw sztucznych czy też urządzeń elektrycznych. Trudna sytuacja panuje na rynku węgla oraz wyrobów farmaceutycznych.

Oczywiście mówimy tu o danych za jeden miesiąc i trudno jest wyciągać z nich daleko idące wnioski. Niemniej jednak musimy studzić pojawiające się w niektórych kręgach bardzo optymistyczne prognozy. Ożywienie gospodarcze znajduje się w początkowej fazie, a polski przemysł jest w znacznym stopniu uzależniony od zamówień zagranicznych. Potrzebujemy pilnego impulsu popytowego z rynku wewnętrznego.

Z uwagą należy przyglądać się danym za kolejne miesiące. Jeżeli w lutym roczna dynamika produkcji będzie słabsza niż w styczniu, konieczne będzie zweryfikowanie średniookresowych oczekiwań dotyczących tempa rozwoju gospodarczego".

- - - - -

Kurtek: Dane GUS dają nadzieję na przyspieszenie wzrostu PKB

Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek o środowych danych GUS, zgodnie z którymi produkcja przemysłowa w styczniu 2014 r. wzrosła o 4,1 proc. rok do roku, a produkcja budowlano-montażowa spadła o 3,9 proc. rok do roku:

"Wzrost produkcji sektora przemysłowego nie odbiegał w styczniu znacząco od moich oczekiwań. Dynamika rok do roku była niższa od zanotowanej w grudniu, niemniej jednak i baza odniesienia z okresu analogicznego 2013 r. nie była w styczniu już tak korzystna jak miesiąc wcześniej. Jeden dzień roboczy więcej w stosunku do stycznia 2013 r. nie zdołał tego efektu zniwelować.

Pierwszy miesiąc br. przyniósł niestety powrót produkcji budowlano-montażowej na ścieżkę spadków. W tym przypadku statystyczna baza odniesienia była już także mniej korzystna niż w grudniu, a dodatkowo pogorszeniu uległy warunki atmosferyczne (atak zimy w styczniu). Opublikowane w środę dane GUS można ogólnie podsumować jako nie najgorsze i dające nadzieję na dalsze przyspieszenie tempa wzrostu PKB w pierwszym kwartale br., już do powyżej 3 proc. rok do roku.

Z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej dynamika produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej w styczniu niewiele zmienia. Rada obserwuje sytuację gospodarczą, przyglądając się zwłaszcza niskiemu poziomowi inflacji, i czeka na najnowszą projekcję NBP. Do czerwca stopy procentowe zostaną zapewne utrzymane na obecnych poziomach, a pierwszej ich podwyżki spodziewać się można dopiero pod koniec br.".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: produkcja przemysłowa | GUS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »