Produkcja przemysłu szybko poszła w górę
Ze wstępnych danych GUS - nie powinny one jednak ulec większym zmianom - wynika, iż w maju produkcja sprzedana przemysłu była o 7,9 proc. wyższa niż w kwietniu i aż o 12,3 proc. wyższa w stosunku do poziomu uzyskanego w analogicznym okresie ubiegłego roku. Informacje te dotyczą przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 pracowników.
W stosunku do maja ubiegłego roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 23 (spośród 29) działach przemysłu. Największy - w produkcji koksu i przetworów ropy naftowej, gdzie wyniósł 33,4 proc., sprzętu audio-wideo (30,0 proc.), maszyn i aparatury elektrycznej (27,9 proc.), pojazdów mechanicznych, przyczep i naczep (26,6 proc.) wyrobów gumowych i z tworzyw sztucznych (25,2 proc.) oraz wyrobów z drewna (22,5 proc.). Natomiast spadek produkcji sprzedanej wystąpił między innymi w produkcji tzw. pozostałego sprzętu transportowego - o 34,0 proc., wyrobów tytoniowych - o 29,9 proc., odzieży i wyrobów futrzarskich - o 4,3 proc., maszyn biurowych i komputerów - o 4,1 proc. oraz w górnictwie węgla kamiennego i brunatnego - o 2,5 proc.
W efekcie tych tendencji wzrostowych po pierwszych pięciu miesiącach roku produkcja sprzedana przemysłu była o 9,8 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem 1999 roku.
Gdyby równie optymistyczne były wyniki budownictwa, sytuację polskiej gospodarki oceniać można było nader optymistycznie. Niestety, produkcja budowlano-montażowa, obejmująca roboty inwestycyjno-modernizacyjne i remontowo-konserwacyjne była w maju wprawdzie o 16,6 proc. wyższa niż w kwietniu, ale o 0,7 proc. mniejsza w porównaniu z majem ubiegłego roku.
Wzrost produkcji - w stosunku do kwietnia - wystąpił we wszystkich grupach przedsiębiorstw. Natomiast o spadku zrealizowanych robót, w porównaniu z majem 1999 r., zdecydował niższy ich poziom w jednostkach zakładających instalacje budowlane (o 19,2 proc.). W pozostałych grupach przedsiębiorstw produkcja była wyższa niż przed rokiem, przy czym w jednostkach, których podstawowym rodzajem działalności jest przygotowywanie terenu pod budowę - o 26,1 proc. Może więc z budownictwem nie jest tak źle, jak to wygląda na pierwszy rzut oka.
