Produkt krajowy brutto Ukrainy może spaść o 6 procent

Ukraińska gospodarka może skurczyć się w tym roku o 6 procent - oświadczył minister finansów Ołeksandr Szłapak.

- Spadek o 6 proc. będzie dobrym wynikiem, ponieważ sytuacja gospodarcza pogorszyła się dramatycznie w związku z wojną na wschodniej Ukrainie - powiedział Szłapak na posiedzeniu rządu.

Wskaźnik taki jest zgodny z prognozą Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który szacuje tegoroczną spodziewaną redukcję PKB na 6,5 proc. Natomiast według ukraińskiego banku centralnego sięgnie ona około 10 proc.

Jak zaznaczył Szłapak, w przyszłym roku Ukraina może uzyskać wzrost gospodarczy na poziomie 2 proc., jeśli parlament zatwierdzi planowaną reformę podatkową. Projekt zmian w przepisach podatkowych ma zostać przedstawiony deputowanym w tym tygodniu - dodał minister.

Reklama

Otwierając posiedzenie rządu, premier Arsenij Jaceniuk powiedział, że reforma obejmie podatek dochodowy i podatek od zysku przedsiębiorstw, jak też składki na ubezpieczenie społeczne.

- To jest nasze wyraźne wymaganie - są reformy, które musimy wprowadzić w sektorach socjalnym, fiskalnym i publicznym. Pracowaliśmy nad nimi przez trzy miesiące. Nikt nie oczekuje olbrzymiej poprawy, gdyż sytuacja jest bardzo skomplikowana. Nasze zmiany oznaczają niewielki, ale właściwy krok naprzód - zadeklarował premier.

W ramach reformy dotychczasowych sześć wyodrębnionych dla celów fiskalnych grup dochodowych osób fizycznych i prawnych ma zostać zastąpionych tylko trzema, a stawka podatkowa dla grupy najniższej będzie obniżona o połowę.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKB | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »