Prognozy: Tanio będzie tylko do końca... roku

Dyskusja o podwyżkach stóp NBP nie rozpocznie się wcześniej niż w marcu przyszłego roku, jednak do pierwszej podwyżki nie dojdzie wcześniej niż w czerwcu. Nie będzie ona jednak początkiem większego cyklu podwyżek. Do jeszcze jednej, 25 punktowej podwyżki może dojść na przełomie III i IV kwartału - oceniają ekonomiści z BGK.

"Pierwsze spotkanie RPP po wakacyjnej przerwie nie przyniosło przełomowych decyzji, choć nie można powiedzieć, że nie pojawiły się elementy niespodziewane. Rada pozostawiła stopy na niezmienionym poziomie. Jednocześnie stwierdzono, że stopy procentowe NBP powinny zostać utrzymane na niezmienionym poziomie przynajmniej do końca roku, co będzie wspierać powrót inflacji do celu w średnim okresie. Można to odczytywać jako stwierdzenie oczywistego faktu lub - alternatywnie - jako sygnał, że RPP dostrzega możliwość, że konieczne będzie zmodyfikowanie parametrów polityki monetarnej w pierwszych miesiącach przyszłego roku" - napisali w miesięcznym raporcie ekonomiści z BGK.

Reklama

"Biorąc pod uwagę wyraźną zmianę obrazu inflacji w okresie wakacyjnym (niezależnie od jej przyczyn), ta druga interpretacja wydaje nam się bardziej prawdopodobna. Sądzimy, że rzeczywista dyskusja o podwyżkach stóp nie rozpocznie się wcześniej niż w marcu. Wraz z raportem o inflacji pojawić się może pierwszy sygnał wskazujący na wzrost przyszłej inflacji mogący w nieodległej perspektywie wymagać korekty polityki monetarnej. Jednak ze względu na wciąż niską bieżącą inflację sądzimy, że rzeczywisty termin pierwszej podwyżki będzie bardziej odsunięty w czasie i nie wydarzy się ona wcześniej niż w czerwcu, kiedy to dostępne dane na temat bieżącej dynamiki cen wskażą na jej nieodległy powrót do celu" - dodali.

Ich zdaniem podwyżka stóp nie stanie się początkiem większego cyklu podnoszenia stóp procentowych.

"Poza nią, w przyszłym roku oczekujemy jeszcze jednej, 25 punktowej podwyżki stóp na przełomie III i IV kwartału. W naszej ocenie większych podwyżek nie będzie uzasadniał ani bieżący poziom inflacji, ani ustabilizowany poziom wzrostu wskaźników makroekonomicznych ze sfery realnej" - napisali.

"Jako nieznacznie mniej prawdopodobny oceniamy scenariusz, w którym do podwyżki dojdzie dopiero w III kwartale przyszłego roku, co nie zmienia jednak naszej prognozy stóp na koniec roku. Nie można wykluczyć, że w perspektywie czasowej objętej marcowym raportem o inflacji cel NBP nie zostanie znacząco przekroczony, co wobec nadal niskiej inflacji bieżącej podwyżki raczej wykluczy. Naturalnym terminem stanie się wówczas okres letni, w którym Rada będzie dysponować nowym raportem oraz bieżącymi danymi wskazującymi na wzrost inflacji" - dodali.

PKO BP oczekuje w trzecim kwartale stabilizacji kosztów ryzyka i wyniku odsetkowego - poinformował dziennikarzy w środę prezes Zbigniew Jagiełło.

"Oczekujemy, że trzeci kwartał przyniesie stabilizację kosztów ryzyka i wyniku odsetkowego banku" - powiedział prezes. W drugim kwartale koszty ryzyka PKO BP wyniosły 135 pb. Wynik odsetkowy banku w tym okresie osiągnął natomiast 1,57 mld zł, notując spadek o 21 proc. w ujęciu rocznym.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: stopy procentowe | NBP | stopy | prognozy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »