Projekty ustaw powstaną w Centrum Legislacji
Pojawiła się szansa na zerwanie z resortowym systemem tworzenia prawa w Polsce.
Ministerstwa będą przygotowywały jedynie założenia merytoryczne do rządowych aktów prawnych. Na podstawie tak przygotowanych założeń, projekty ustaw będą pisane przez ekspertów z Rządowego Centrum Legislacji. Takie rozwiązania wprowadza projekt nowelizacji ustawy z 8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów (Dz.U. z 2003 r. nr 24, poz. 199 z późn. zm.), który powstał w Rządowym Centrum Legislacji. W gestii resortowych służb legislacyjnych, poza przygotowywaniem merytorycznych założeń do ustawy, pozostanie pisanie aktów wykonawczych do ustaw. Obecnie RCL opiniuje jedynie niektóre projekty, przygotowane przez ministerstwa.
Maciej Berek, prezes Rządowego Centrum Legislacji, zapewnia, że ministerstwa nie będą narzekały na brak pracy. RCL nie będzie żadnym superministerstwem.
- Rada Ministrów powinna w pierwszej kolejności podejmować merytoryczną decyzję opartą na założeniach do ustawy. Dokument taki ma charakter opisowy i zawiera pomysły ministra na zmianę pewnej rzeczywistości. Dopiero w oparciu o taki dokument legislator będzie przygotowywał tekst ustawy - mówi o nowym podejściu do tworzenia aktów prawnych Maciej Berek. Tłumaczy, że jeżeli pojawi się spór co do merytorycznych rozwiązań, to dyskusja powinna się odbywać na etapie założeń do ustawy.
- Na etapie pisania konkretnego projektu nie powinny mieć miejsca żadne zmiany merytoryczne - uważa prezes RCL. Jego zdaniem ministrom łatwiej jest operować tekstem założeń, a nie projektem zawierającym konkretne propozycje przepisów.
To, że RCL przygotuje rządowy projekt ustawy, nie znaczy, że będzie jego autorem. Wnioskodawcą w dalszym ciągu będzie ministerstwo, gdyż to minister będzie decydował, co ma być w projekcie.
- Nie mam wątpliwości, że rozwiązania zaproponowane w projekcie nowelizacji ustawy o Radzie Ministrów przyczynią się do poprawy jakości naszego prawa - uważa prof. Andrzej Zoll, konstytucjonalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
- Takie było pierwotne założenie przy powoływaniu centrum - podkreśla profesor.
Jego zdaniem rozwiązanie to idzie w parze z propozycją rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Zdaniem profesora Andrzeja Zolla, jeżeli funkcje te będą rozdzielone, to minister sprawiedliwości będzie mógł poświęcić znacznie więcej czasu na kontrolę poziomu rządowej legislacji.
*
Czy legislator zastąpi eksperta? Co wg prof. Zolla powinno być uzupełnieniem zmiany ustawy o Radzie Ministrów? Czy będą wspólne standardy legislacji dla legislatorów parlamentarnych i rządowych?
Łukasz Kuligowski
Więcej: Gazeta Prawna 22.09.2008 (185) - str.19