Protest związkowców w obronie zerowej stawki VAT
Związkowcy portowi ze Szczecina zapowiadają, że od wtorku przez 23 dni będą protestować przeciwko pobieraniu przez fiskusa 23 proc. stawki VAT za usługi świadczone przez porty. Chcą, by - podobnie jak w innych krajach europejskich - stawka nadal wynosiła zero procent.
"Zaczynamy protest, który będzie polegać na tym, że przez 23 dni syreny portowe i syreny na statkach będą przez minutę o godzinie 12 przypominać władzy, że odwracanie nas od morza nie jest właściwą polityką i skazuje nas, ludzi mieszkających na wybrzeżu, na stagnację. Na coś takiego nie możemy pozwolić" - powiedział dziennikarzom Sebastian Sahajdak z NSZZ "Solidarność".
Poprawkę do nowelizowanej ustawy o podatku od towarów i usług, wprowadzającej zerową stawkę VAT, zgłosiło PiS, wcześniej podobną poprawkę zaproponowało PSL.
Związkowcy m.in. Z "S", Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Portowców oraz Wolnego Związku Pracowników Gospodarki Morskiej będą zbierać także podpisy pod apelem do premiera Donalda Tuska, w którym napisano m.in., że likwidacja zerowej stawki VAT to prosta droga do bankructwa przedsiębiorstw i utraty kolejnych miejsc pracy na Pomorzu Zachodnim.
Według ostatniej interpretacji z 2010 r. przepisów podatkowych, zerową stawką są objęte tylko usługi świadczone na rzecz armatora morskiego. W innych krajach stawka zerowa obowiązuje też na transport, załadunek towarów, magazynowanie, sortowanie, czy kontrolę jakości w obrębie portów morskich. W myśl obecnych polskich przepisów usługi te świadczone są nie na rzecz armatora tylko na rzecz ładunków i nie są zwolnione z VAT.
Jak twierdzą portowcy, urzędy skarbowe chcą także ściągnąć od nich zaległy podatek i karne odsetki za lata 2008-10. W porcie Szczecin-Świnoujście działa ok. 40 spółek. Według portowców mają wspólnie do zapłacenia ok. 300 mln zł, plus odsetki.
W poniedziałek za zerową stawką VAT na usługi portowe opowiedział się także wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak. W jego opinii, obecna 23-proc. stawka obniża konkurencyjność polskich portów.
Z inicjatywy wicepremiera PSL zgłosił stosowną poprawkę do obecnie nowelizowanej ustawy o podatku od towarów i usług. Projekt jest obecnie po drugim czytaniu w Sejmie i został skierowany do prac w Komisji Finansów Publicznych.
Jak poinformował we wtorek w Szczecinie poseł Joachim Brudziński, podobną poprawkę zgłosiło także PiS. Polityk zapowiedział, że jego partia będzie namawiać inne ugrupowania do głosowania za jej przyjęciem.
"Będziemy starali się przekonać do głosowania Napieralskiego, polityków z PSL, będę kontaktował się w tej spawie z koleżankami i kolegami z PJN" - powiedział Brudziński dziennikarzom.
Dodał, że będzie starał się również przekonać parlamentarzystów z Zachodniopomorskiego, aby zagłosowali za przyjęciem tak ważnej dla regionu poprawki, bez względu na to, do jakiej partii należą. "Namawiam parlamentarzystów do złamania dyscypliny partyjnej - będzie wtedy szansa, że poprawka przejdzie" - zaznaczył.
Posłanka PiS Marzena Drab, zasiadająca w sejmowej komisji finansów wyjaśniła, że przygotowana przez PiS poprawka wprowadzająca zerową stawkę VAT na usługi portowe została zgłoszona pod obrady Sejmu jako wniosek mniejszości.
Wcześniej projekt poprawki PiS został odrzucony przez podkomisję i komisję finansów. "Za poprawką głosowali członkowie PiS i PSL, przeciw była PO" - dodała.
