Prywatyzacja Grupy Lotos na ukończeniu

Najprawdopodobniej dopiero 1 lipca rząd rozważy scenariusz prywatyzacji Grupy Lotos (wcześniej Rafinerii Gdańsk). Ma przedstawić Piotr Czyżewski, minister skarbu państwa. Być może już dziś wewnętrzną decyzję podejmie MSP.

Najprawdopodobniej dopiero 1 lipca rząd rozważy scenariusz prywatyzacji Grupy Lotos (wcześniej Rafinerii Gdańsk). Ma przedstawić Piotr Czyżewski, minister skarbu państwa. Być może już dziś wewnętrzną decyzję podejmie MSP.

Wcześniej minister zapowiadał, że podejmie decyzję w sprawie kierunku prywatyzacji Grupy Lotos w drugiej połowie czerwca. Na spotkaniu z posłami sejmowej Komisji Skarbu jako realny termin podjęcia decyzji w resorcie podał dzisiejszy dzień. Później jego zalecenie zostanie skonsultowane z członkami rady ministrów. P. Czyżewski odwiedził wczoraj zakład PKN Orlen w Płocku. - Jeżeli zmieści się to w porządku obrad, to sprawa prywatyzacji gdańskiej spółki zostanie rozpatrzona na posiedzeniu rządu 1 lipca - stwierdził P. Czyżewski.

Trzy scenariusze

Reklama

W dalszym ciągu rząd może wybrać realizację jednego z trzech scenariuszy.

? Po pierwsze, może wyrazić zgodę na zakup 75% akcji Grupy Lotos przez konsorcjum, które tworzy PKN Orlen z brytyjskim Rotch Energy. Wtedy nastąpiłaby pełna fuzja obu firm rafineryjnych. Płocki koncern liczy na duże korzyści i oszczędności związane z takim wariantem, gdańska firma zaś obawia się zmarginalizowania swojej roli w nowym podmiocie.

? Po drugie: trwający od przeszło dwóch lat przetarg (obecne konsorcjum negocjuje zakup pakietu akcji GL od około pół roku, wcześniej RE występował z innymi partnerami, m.in. z rosyjskim Łukoilem) może zostać unieważniony. W takim przypadku Nafta Polska, która w imieniu Skarbu Państwa ma restrukturyzować i prywatyzować sektor naftowy, mogłaby doprowadzić do połączenia GL z trzema rafineriami, znajdującymi się na południu Polski (zakłady w Jaśle, Czechowicach oraz Gorlicach).

? Trzecim rozwiązaniem jest powrót do rozmów z drugim w kolejce starających się o zakup grupy Lotos - węgierskim koncernem MOL. Węgrzy w rozmowie z agencją ISB podtrzymali ostatnio zainteresowanie polską spółką. Przypomnijmy, że startowali oni w przetargu na zakup 75% akcji GL, jednak wyłączność na dalsze negocjacje otrzymał Rotch Energy.

Wcześniej, w rozmowie z PARKIETEM, minister Piotr Czyżewski powiedział, że najbardziej prawdopodobny jest scenariusz, zakładający włączenie do Grupy Lotos trzech rafinerii południowych i jej samodzielny rozwój.

Większa Grupa Lotos

Za takim rozwiązaniem opowiada się również kierownictwo Grupy Lotos. Paweł Olechnowicz, prezes GL, chciałby, aby - oprócz południowych zakładów - w skład rozszerzonej grupy wszedł jeszcze Petrobaltic - polska spółka wydobywcza. Na spotkaniu sejmowej Komisji Skarbu minister skarbu potwierdził, że trwają prace nad przyszłością tej firmy. - Zależy nam na tym, aby Grupa Lotos mogła się rozwijać - powiedział wczoraj P. Czyżewski. Jego zdaniem, nie jest prawdopodobny wariant, w którym NP mogłaby sprzedać swój pakiet akcji PKN (17,6%), a środki uzyskane z tego przeznaczyć na rozwój Grupy Lotos. P. Czyżewski podkreślił, że kolejny - trzeci etap prywatyzacji PKN Orlen nie nastąpi szybko.

Na wczorajszym spotkaniu w Płocku minister powiedział, że przeciw decyzji o przejęciu przez PKN Orlen kontroli nad GL mogliby być mniejszościowi akcjonariusze Orlenu. - Decyzja o tworzeniu takiego koncernu, gdzie pozycja państwa byłaby decydująca, musi być podjęta przez walne zgromadzenie spółki - powiedział P. Czyżewski. Minister zaznaczył również, że Skarb Państwa, jako znaczący akcjonariusz PKN Orlen, jest w stanie poprzeć i pomóc w tworzeniu środkowoeuropejskiego koncernu paliwowego. Problem może się jednak pojawić w przypadku innych właścicieli. - Decyzja o tworzeniu koncernu, który moglibyśmy nazywać narodowym, gdzie pozycja Skarbu Państwa byłaby decydująca, musi zostać podjęta przez akcjonariuszy. Dziś takiej zgody wśród nich nie ma - powiedział P. Czyżewski.

A może koncern

środkowoeuropejski

O budowie koncernu paliwowego, który miałby silną pozycję w Europie Środkowej, mówi często Zbigniew Wróbel, prezes PKN Orlen. W jego skład miałyby wejść przede wszystkim polska firma, węgierski MOL i austriacki OMV.

Z. Wróbel na ostatnim spotkaniu z dziennikarzami powiedział, że rozpoczęcie konsolidacji krajowej spółki z węgierskim MOL, a w dalszej perspektywie z austriackim OMV, powinno nastąpić pod koniec tego roku. Gdyby doszło do realizacji pomysłu konsolidacji trzech regionalnych firm, to w Europie Środkowowschodniej pojawiłby się podmiot paliwowy o dominującym znaczeniu. Dla przykładu, gdyby teraz miała nastąpić konsolidacja sieci sprzedaży paliw, to ich udział w rynku węgierskim przekroczyłby 30%, w czeskim - 25%, a w słowackim 45%. Na wszystkich połączonych rynkach, razem z Polską, udział sieci ponadregionalnej firmy wyniósłby blisko 30%.

W Polsce znajduje się siedem rafinerii. Dwa duże zakłady są zlokalizowane w Płocku i Gdańsku, pięć mniejszych znajduje się na południu Polski. Są to zakłady w Trzebinii i Jedliczach (obie firmy należą do grupy kapitałowej Orlenu) oraz niesprywatyzowane jeszcze spółki Czechowice, Glimar i Jasło. O ile rafinerie kontrolowane przez płocki koncern dobrze sobie radzą, o tyle firmy państwowe, a szczególnie Rafineria Glimar, znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Przedsiębiorstwo z Gorlic wstrzymało budowę instalacji Hydrokrakingu ze względu na brak środków finansowych. Trudną sytuację krajowego sektora paliwowego pogłębia brak decyzyjności ze strony państwa. Procesy prywatyzacyjne ciągną się latami, a wartość paliwowych aktywów, znajdujących się w państwowych rękach, topnieje.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: mol | Płock | Orlen | minister | rząd | minister skarbu | skarbu | prywatyzacja | scenariusz | firmy | koncern | lotos | zakup
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »