Przejściowe emerytury dla?

Posłowie Lewicy złożyli we wtorek w Sejmie projekt zmian w Karcie Nauczyciela, który umożliwiałby wyjście z zawodu nauczycielom, gdy ukończyli 55 lat, mają 30-letni staż i przez co najmniej 20 lat ich praca była bezpośrednio związana z kształceniem i wychowaniem dzieci i młodzieży.

Przepis ten dotyczyłby też nauczycieli (z co najmniej 25-letnim stażem), szkół, placówek, zakładów specjalnych oraz zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich.

Zdaniem autorów projektu, "wprowadzenie limitu wieku 55 lat, będzie chroniło przed zbyt wczesnym opuszczaniem rynku pracy przez osoby z najwyższym poziomem wykształcenia, a warunek pracy związanej bezpośrednio z kształceniem i wychowaniem dzieci i młodzieży spowoduje, że projekt obejmie pracujących w najbardziej stresujących warunkach".

W opinii posłów lewicy, zmiana pozwoli na płynne wychodzenie z zawodu bez poczucia niesprawiedliwości społecznej z powodu odebrania praw nabytych licznej grupie nauczycieli, którzy wykonywali pracę o szczególnym charakterze przez wiele lat, ale do spełnienia wymaganych warunków do grudnia 2008 r. braknie im miesiąc, kilka miesięcy lub kilka lat. Ponadto - jak twierdzą autorzy projektu - mechanizm zaproponowany w nim pozwoli na uwalnianie miejsc pracy i wymianę kadr, tak istotną w zawodzie nauczyciela.

Reklama

Również we wtorek minister pracy Jolanta Fedak powiedziała PAP, że prawdopodobnie już na najbliższym posiedzeniu Sejmu (rozpoczynającym się w środę) pojawi się w Sejmie poselski projekt "przejściowych" emerytur dla nauczycieli. Projekt popiera szef ZNP.

"Chcemy zaproponować w Sejmie - to będzie projekt poselski - takie rozwiązania, które będą przejściową emeryturą dla nauczycieli. Emerytura taka pobierana byłaby przez pięć lat z okresem dojścia do wieku ustawowego, czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn" - powiedziała Fedak.

Minister oceniła, że "ten kompromis jest rozsądny". "Po pierwsze wydłuża okres pracy nauczycieli o prawie sześć lat, po drugie jest rozwiązaniem przejściowym, czyli wygasającym. Pozwoli też tym rocznikom nauczycieli, które szły do pracy z myślą o tym, że będą miały wcześniejszą emeryturę, bardziej łagodnie przejść do wieku ustawowego" - podkreśliła Fedak.

Według obowiązującego prawa, na wcześniejszą emeryturę będą mogli przejść tylko ci nauczyciele, którzy uzyskają do niej prawo do końca tego roku. Mogą to zrobić bez względu na wiek, jeśli mają 30 lat stażu pracy, w tym 20 lat pracy w oświacie, lub 25 lat stażu pracy, w tym 20 lat w szkolnictwie specjalnym.

Z kolei, według rządowego projektu ustawy o emeryturach pomostowych, z emerytur pomostowych mogliby skorzystać jedynie nauczyciele pracujący z tzw. trudną młodzieżą.

Nauczycielskie związki zawodowe domagają się utrzymania prawa do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę dla wszystkich nauczycieli.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 20 lat | nauczyciele | Jolanta Fedak | emerytura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »