Przyszłoroczny budżet 25 mld zł

Przyszłoroczny budżet obronny wyniesie ponad 25 mld zł. Sejmowa komisja obrony pozytywnie zaopiniowała w środę propozycję przedstawioną MON.

Przyszłoroczny budżet obronny wyniesie  ponad 25 mld zł. Sejmowa komisja obrony pozytywnie zaopiniowała w  środę propozycję przedstawioną MON.

Budżet MON ma wynieść ponad 24,5 mld zł, 880 mln na pozostałe wydatki obronne ujęto w budżetach innych resortów i budżetach wojewodów. Przyszłoroczny budżet będzie wyższy od tegorocznego (ok. 22,5 mld zł) nominalnie o 8,8 proc., a realnie o 5,9 procent.

Komisja stwierdziła, że projekt budżetu obronnego spełnia warunek udziału w PKB na poziomie 1,95 proc. produktu krajowego brutto, planowana struktura wydatków spełnia też ustawowy wymóg przeznaczenia ponad 20 proc. budżetu obronnego na wydatki majątkowe. Zaproponowała zarazem, by udział w PKB obliczać nie - jak do tej pory - w odniesieniu do trwającego roku budżetowego, lecz do planowanego.

Reklama

Według planu przedstawionego przez dyrektora departamentu budżetowego MON kontradm. Czesława Rolika wydatki na profesjonalizację wyniosą 1,418 mld zł, na zakupy prawie 3,7 mld (wzrost o 4,4 proc.).

Na kontynuację programu samolotu wielozadaniowego F-16 przewidziano ok. 0,5 mld zł. W 2009 r. planowana jest podwyżka uposażeń i wynagrodzeń wojskowych i cywilnych pracowników wojska o ponad 200 zł miesięcznie.

Komisja zaproponowała, by dodać do projektu ustawy budżetowej zapis o przekazaniu ewentualnych oszczędności w częściach obrona narodowa i sprawy wewnętrzne na dotacje dla służby zdrowia podległej MSWiA i MON.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: obrony | budżet | wydatki | MON
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »