Przyszłość PAK we mgle

Prywatyzacja Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin została wstrzymana.

Prywatyzacja Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin została wstrzymana.

Resort skarbu, który dysponuje 50 proc. akcji PAK, zamroził wszelkie prace do czasu, aż wyjaśni się sytuacja Elektrimu, strategicznego inwestora w tej firmie (38,46 proc. akcji). Wyjściem byłaby sprzedaż akcji nowemu właścicielowi, ale Elektrim, mimo złożonego w sądzie wniosku o upadłość, deklaruje, że wciąż chce utrzymać zaangażowanie w PAK.

Ministerstwo skarbu państwa nie wie co dalej robić z połową swoich udziałów w ZE PAK. Rozwiązaniem byłaby sprzedaż akcji inwestorowi, którego znalazłby Elektrim. Jednak ten ostatni pomimo braku pieniędzy na rozwój elektrowni wcale nie zamierza się z nich wycofać.

Reklama

Ministerstwo skarbu nie prowadzi obecnie prac w sprawie kolejnego etapu prywatyzacji Zespołu Elektrowni Pątnów Adamów Konin (ZE PAK) - dowiedziało się PG. Dopóki nie wyjaśni się sytuacja Elektrimu, który w zespole elektrowni jest inwestorem strategicznym, nie zostaną podjęte żadne decyzje - poinformowała PG Agnieszka Dłuska z biura prasowego MSP.

Oznacza to, że resort zamroził także prace dotyczące konsolidacji 50-proc. pakietu PAK z zaopatrującymi go w paliwo kopalniami węgla brunatnego z Konina i Adamowa. Przypomnijmy, że na wiosnę skarb rozważał wstępnie taki wariant. Miał on polegać na podniesieniu kapitału ZE PAK poprzez wniesienie aportem, należących do skarbu państwa kopalni. Dzięki takiemu zabiegowi rola, borykajacego się już wtedy z problemami finansowymi, Elektrimu zostałaby zmarginalizowana, a skarb rozpocząłby poszukiwania nowego inwestora dla spółki wyposażonej w kopalnie. Nie zdecydowano się jednak na ten wariant z dwóch powodów.

Po pierwsze sprzedając akcje PAK Elektrimowi w 1999 roku przekazano mu kontrolę operacyjną nad elektrownią, choć Elektrim kupił wówczas zaledwie 20 proc. jej akcji. Po drugie trudno byłoby resortowi znaleźć inwestora, gotowego tolerować innego współudziałowca.

Tymczasem Elektrim chce nadal pozostać inwestorem w ZE PAK. Wczoraj zapewniał o tym Wojciech Janczyk, nowy prezes warszawskiego konglomeratu. W najbliższym czasie spółka zamierza dogadać się z wierzycielami i skoncentrować swoją działalność na energetyce. A w tym sektorze PAK jest najcenniejszym aktywem Elektrimu.

ZE PAK jest w Polsce drugim pod względem wielkości producentem energii otrzymywanej z węgla brunatnego. Dostarcza na rynek krajowy 11 proc. energii elektrycznej wytwarzanej w Polsce. Obecnie firma jest w trakcie budowy nowoczesnego bloku energetycznego o mocy 460 MW. Wartość tej inwestycji szacuje się na ok. 380 mln euro.

Ze względu na kłopoty Elektrimu z jej finansowania

na początku czerwca tego roku wycofało się konsorcjum bankowe, w skład którego wchodziły Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, Westdeutsche Landesbank Girozentrale i Citibank.

Komentuje dla PG Sławomir Krystek, Dyrektor Generalny Izby Gospodarczej Energetyki i Ochrony Środowiska

Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest stworzenie na bazie ZE PAK silnej grupy energetycznej zintegrowanej pionowo. W jej skład oprócz 50 proc. akcji spółki należących do skarbu państwa powinny wejść kopalnie węgla brunatnego dostarczające paliwo do zespołu elektrowni. Taka struktura musi być wyposażona w kilka zakładów energetycznych, które by zapewniały całej grupie dostęp do finalnych odbiorców energii.

Pozwoli to na skuteczne konkurowanie holdingu po wejściu Polski do Unii Europejskiej. W przyszłości można sobie wyobrazić prywatyzację tej grupy poprzez giełdę, z udziałem inwestorów indywidualnych, ale przede wszystkim krajowych instytucji finansowych zwłaszcza funduszy emerytalnych. Jednak na przeszkodzie, żeby wdrożyć ten projekt, stoi nie rozwiązana kwestia udziałów w ZE PAK, które posiada borykający się z problemami finansowymi Elektrim.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: przyszłość | Paki | resort | skarbu | Pątnów | PAKA | Konin | W.E.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »