Pszenica po 110 euro za tonę

Dobrej jakości pszenica konsumpcyjna będzie drożeć i jej cena może wynieść w najbliższym czasie 110 euro za tonę - poinformował dyrektor Izby Zbożowo-Paszowej Maciej Tomaszewicz.

Dobrej jakości pszenica konsumpcyjna będzie  drożeć i jej cena może wynieść w najbliższym czasie 110 euro za  tonę - poinformował dyrektor Izby Zbożowo-Paszowej  Maciej Tomaszewicz.

Według danych resortu rolnictwa, w drugim tygodniu sierpnia (7-13 bm) na targowiskach kupowano pszenicę konsumpcyjną po 346-600 zł za tonę. Najdroższa była w województwach lubuskim, śląskim i podkarpackim. W tym samym okresie średnia cena pszenicy konsumpcyjnej w skupie wynosiła 422 zł za tonę, jej cena wzrosła o ponad 4 proc. w stosunku do poprzedniego tygodnia.

Według Tomaszewicza powodem wzrostu cen zbóż jest niesprzyjająca lipcowo-sierpniowa pogoda, która komplikuje żniwa i zmniejsza zbiory. Wpływa także negatywnie na jakość ziarna, gdyż jest coraz więcej zboża porośniętego.

Reklama

W oczekiwaniu na wzrost cen rolnicy, którym udało się zebrać zboże i mogą je przechować, wstrzymują się ze sprzedażą. Stąd już dziś jest przewaga popytu nad podażą, co przekształca się w szybki i bardzo zróżnicowany wzrost cen. Szczególnie odnosi się to do pszenicy. Za dobą jakość tego ziarna (zwłaszcza młynarskiego) kupujący są gotowi zapłacić ?każdą" cenę - zaznaczył Tomaszewicz.

Mamy więc do czynienia z niespotykanym o tej porze zróżnicowaniem cenowym, które w dominującym na rynku ziarnie pszenicy oznacza cenę skupu od 360 zł/t za paszową, do 500 zł/t za konsumpcyjną - powiedział Tomaszewicz.

W opinii Izby, w takiej sytuacji konieczne będzie importowanie ziarna od południowych sąsiadów: Słowacji, Czech i Węgier. Jak zaznaczył dyrektor, taki przywóz pszenicy już się rozpoczął. "Sądząc po ilości sprowadzonego ziarna, musi się on opłacać" - dodał.

Izba uważa, że ministerstwo rolnictwa powinno podjąć działania prowadzące do ochrony tych zbóż, (zwłaszcza pszenicy) które są w polskich magazynach, a stanowią zapasy interwencyjne Unii. "Mamy potwierdzenie z ministerstwa, że nie będzie dalszych przetargów pszenicy na eksport" - powiedział.

Tomaszewicz zwrócił uwagę, że już obecnie ceny zbóż są tak wysokie (powyżej ceny interwencyjnej 101,31 euro/t), że poza jęczmieniem, skup interwencyjny pszenicy i kukurydzy będzie niewielki i zdecydowana większość tych zbóż będą przedmiotem obrotu rynkowego.

Biorąc pod uwagę niedobory dobrej jakościowo pszenicy na rynku, bardzo realna jest cena skupu na poziomie 110 euro/t. Trzeba jednak uwzględnić możliwość importu zbóż, co po dodaniu kosztów transportu może oznaczać nawet 120 euro za tonę - zaznaczył dyrektor.

Według Tomaszewicza, o tym, jak szybko i jak bardzo będą zmieniały się ceny - decydować będzie głównie dalszy rozwój sytuacji dotyczącej zbiorów i żniw (także kukurydzianych). Wpływ będzie miała także aktywność Brukseli, która decyduje o uruchomieniu sprzedaży przetargowej pszenicy na rynek wewnętrzny, a także o rekompensacie kosztów transportu przy zakupie kukurydzy węgierskiej.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: pszenica | tonie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »