Rafinerie południowe: trudna prywatyzacja

Czechowice zaczęły restrukturyzację, a na Jasło znalazł się chętny.

Czechowice zaczęły restrukturyzację, a na Jasło znalazł się chętny.

Nareszcie ruszyła restrukturyzacja Rafinerii Czechowice. Do końca roku firma ma przekształcić się w holding. Prywatyzacja grupy ma polegać na indywidualnej sprzedaży poszczególnych spółek. Podobny ma być los kończącej już restrukturyzację Rafinerii Jasło. Chyba że Nafta Polska dojdzie do porozumienia z inwestorem, który niedawno złożył ofertę zakupu całej grupy.

Nieoficjalnie wiadomo, że w Nafcie Polskiej (powołanej przez MSP do restrukturyzacji i prywatyzacji sektora naftowego) pojawił się kolejny zainteresowany zakupem Rafinerii Jasło. Nafta nie ujawnia, kim jest potencjalny inwestor. Wiadomo tylko, że chodzi o firmę z polskim kapitałem, zajmującą się prawdopodobnie handlem produktami naftowymi. Nieoficjalne źródła podają, że NP poprosiła inwestora o uzupełnienie oferty. Szczegóły powinny zostać ujawnione w połowie września. Wtedy też zarząd RJ przedstawi Nafcie własną koncepcję prywatyzacji.

Reklama


Trudno o inwestorów

Według Józefa Folcika, prezesa Rafinerii Jasło, alternatywą dla sprzedaży całej grupy jednemu inwestorowi, jest odrębna prywatyzacja poszczególnych spółek holdingu.

Grupa liczy 12 spółek ze 100-proc. udziałem Jasła i jedną utworzoną wspólnie z Rafinerią Gdańską. Już od roku RJ szuka dla nich inwestorów, dotychczas jednak udało się sprzedać tylko jeden zakład produkujący sadze techniczne. Za 29 mln zł kupiła go niemiecka firma Degussa Hźl. Nie powiodło się natomiast rafinerii wspólne przedsięwzięcie ze szczecińskim Chemipolem. Powołana przez obie firmy spółka Chemi-Petrol, zajmująca się produkcją emulsji parafinowej, wróciła na łono rafinerii.

- Przekonaliśmy się, że Chemipol jako inwestor nie będzie w stanie zaspokoić długoterminowych potrzeb spółki - wyjaśnia Józef Folcik, prezes Rafinerii Jasło.


Parafiny do Trzebini

Jego zdaniem, szansą na prywatyzację kolejnej cząstki holdingu może być konsolidacja produkcji parafin - które są sztandarowym produktem Jasła (udział w rynku przekracza 40 proc.).

Niewykluczone, że ciężar konsolidacji weźmie na siebie Rafineria Trzebinia (należąca do Polskiego Koncernu Naftowego). Liczy na to nie tylko Jasło, ale też najbardziej zapomniana Rafineria Czechowice.

Czechowicka spółka dopiero niedawno rozpoczęła restrukturyzację. W pierwszym etapie, który ma się zakończyć jeszcze w tym roku, firma zamierza wydzielić w formie spółek te dziedziny swojej działalności, które mają szansę samodzielnie obronić się na rynku.

- W zakresie produkcji parafin zamierzamy podjąć współpracę z Trzebinią i Jasłem. Mamy już także potencjalnego inwestora dla naszej elektrociepłowni, która w przyszłości może zaopatrywać w ciepło nie tylko rafinerię, ale też część Czechowic. Pojawiają się również zainteresowani przejęciem od nas produkcji olejów smarowych - deklaruje Henryk Malesa, prezes Rafinerii Czechowice.

Czechowicka spółka wytwarza teraz oleje smarowe z produkowanych na miejscu olejów bazowych. Jednak, gdy z końcem 2001 r. rafineria przestanie przerabiać ropę naftową (ze względu na zaostrzające się normy jakościowe), będzie musiała zaopatrywać się w bazy na zewnątrz. Według prezesa Malesy, ich dostawcą będzie PKN. Niewykluczone też, że któraś z należących do koncernu spółek zainwestuje w produkcję olejów smarowych w Czechowicach.


Hurt i magazyny

Gdy ustanie przerób ropy, w najtrudniejszej sytuacji znajdą się pozbawione dodatkowej działalności zakłady rafineryjne. Zarówno Jasło jak i Czechowice liczą, że uda się im utrzymać głównie dzięki wynajmowaniu pojemności magazynowych i hurtowemu handlowi paliwami. Obie grupy zatrudniają łącznie ponad 1700 osób. Do wydzielanych spółek odejdzie prawdopodobnie około 2/3 pracowników.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: firma | rafineria | prywatyzacja | Jasło
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »