Raport: Aspekty etyczne i ekologiczne marek modowych
Młodzi konsumenci marek modowych w nieznacznym stopniu kierują się aspektami etycznymi i ekologicznymi przy zakupie; są jednak świadomi, że produkcja odzieży negatywnie wpływa na środowisko - wynika z raportu studentek Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Tymczasem środowisko modowe idzie w kierunku mody zrównoważonej, tj. działań na rzecz ograniczenia chemii oraz masowo niszczenia niekupionych ubrań.
Autorki, Kamila i Kinga Pierzchała, przeprowadziły badanie na próbie 130 osób w wieku od 18 do 30 lat, w większości z dużych miast.
Zgodnie z raportem, ankietowani kupując ubrania w nieznacznym stopniu kierują się aspektami etycznymi i ekologicznymi. 90 proc. nie sprawdza, czy ubrania mają certyfikaty gwarantujące poszanowanie postulatów mody etycznej (np. godnych warunków pracy i wynagrodzenia pracownikom), 57 proc. nie interesują certyfikaty mody ekologicznej (np. odzież szyta z odnawialnych materiałów).
Trzy piąte młodych konsumentów zadeklarowało, że nie zna marek odzieżowych, które tworzą ubrania w sposób "zrównoważony". Najważniejsze dla konsumentów są: cena (93,8 proc.), marka (51,5 proc.) i trendy modowe (50,8 proc.). Na podjęcie decyzji o zakupie w mniejszym stopniu wpływają kraj pochodzenia produktu (8,5 proc.), certyfikaty (6,9 proc.), reklama (6,9 proc.) oraz jakość (6,9 proc.).
Młodzi konsumenci decydują się na zakup odzieży głównie dlatego, że chcą mieć coś nowego w szafie (60 proc.) i zużyli posiadane już ubrania (53,8 proc); chcą też wykorzystać promocje i przeceny.
Respondenci są raczej świadomi (42,3 proc.) lub w pełni świadomi (32,3 proc.), że produkcja odzieży wpływa negatywnie na środowisko naturalne. 9,2 proc. przebadanych ocenia, że produkcja odzieży zdecydowanie nie ma wpływu na środowisko naturalne.
Konsumenci wiedzą, jakimi cechami powinien charakteryzować się produkt wytworzony w ekologiczny sposób - wskazywali odpowiedzi: możliwość ponownego przetworzenia (78,5 proc.), bezpieczeństwo dla środowiska (77,7 proc.), opakowanie nadające się do recyklingu (67,7 proc.). Zdaniem ponad połowy ankietowanych zakup futer i ubrań wyprodukowanych ze skóry naturalnej jest nieetyczny.
"Z punktu widzenia konsumentów proces produkcji odzieży nie jest czynnikiem w znacznym stopniu wpływającym na ich procesy zakupowe. Obrazuje to niewątpliwie, iż konsumenci pomimo pewnej świadomości ekologicznej i wiedzy w tym temacie bardzo często wykazują się swego rodzaju konformizmem lub ignorancją w przeprowadzanych przez nich procesach zakupowych" - stwierdzają autorki raportu.
Wnioskują też, że ankietowani nie zdają sobie sprawy, że ich wybory konsumenckie mają wpływ na przestrzeganie przez marki standardów bezpieczeństwa w fabrykach, wypłacania godziwego wynagrodzenia pracownikom.
"Odpowiedzialny konsument modowy to taki, który myśli nie tylko o sobie, ale też o innych. To osoba mająca wiedzę i świadomość, skąd pochodzą materiały, z których uszyte są ubrania, kto te ubrania uszył oraz jak długą drogę przebyły, zanim trafiły na przysłowiową półkę sklepową.
W byciu takim konsumentem pomaga znajomość certyfikatów oraz czytanie informacji na metkach" - piszą autorki i zwracają uwagę, że poliester, nylon i inne włókna syntetyczne stanowią około 60 proc. materiałów, z których szyte są ubrania.
Raport "Świadomość etyczna i ekologiczna młodych konsumentów marek modowych" powstał w ramach działalności Koła Naukowego Wielokierunkowej Indywidualnej Ścieżki Edukacyjnej UEK.
W 2019 roku francuski rząd zdecydował się jako pierwszy przyjrzeć się marnotrawieniu zalegającej w sklepach odzieży. Francja zapowiedziała nowe regulacje prawne, które mają obowiązywać od tego roku. Nowe prawo zakazuje niszczenia wycofanych ubrań oraz nakazuje, by towar ponownie trafił do sklepu lub został przekazany (np. osobom potrzebującym).
Przypomnijmy, ze na szczycie G7 został uchwalony tzw."Fashion Pact". Kilkaset czołowych marek wyraziło chęć działań na rzecz poprawy środowiska naturalnego.
Zdaniem ekspertów rynku modowego, cały świat będzie zmierzał w kierunku mody zrównoważonej. To ograniczenie chemii w produkcji materiałów, poszanowanie zasobów a co za tym idzie zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych do atmosfery oraz ograniczenie śladu węglowego. Producenci ubrań mają skracać łańcuchy dostaw, stosując recykling i przetwarzanie wyprodukowanych ubrań.
W firmach, które świadomie dbają o standardy etyczne w fabrykach szyjących na ich zlecenie będą przyznawane specjalne oznaczenia.
Obecnie, uzyskanie certyfikatu normy SA 8000 stanowi potwierdzenie, że firma przestrzega takich wymogów prawnych w relacji z podwykonawcami i dostawcami.
Co mogą natomiast zrobić, kupujący? Zdaniem ekspertów, my, jako konsumenci, możemy wybierać - czy chcemy kupować od firm, które pozostają obojętne na wyzysk i łamanie praw pracowniczych, czy od takich, które starają się nie tylko o własny wizerunek?
Wielu Polaków nie ma jednak świadomości, jak bardzo produkcja odzieży wpływa na środowisko pokazuje natomiast badanie przeprowadzone przez firmę doradczą Accenture wspólnie z FashionBiznes.pl i Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
Wielu konsumentów wyrzuca lub niszczy odzież, której już nie używa. Robi to odpowiednio 17 i 8 proc. badanych. Wraz ze wzrostem dochodów kupujemy coraz więcej i coraz częściej. Zdaniem ekspertów (globalnie) około 39 mln ton ubrań rocznie ląduje na wysypiskach i w spalarniach śmieci.
Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze