Raport - euro w Polsce za 6 lat

Rząd zakłada, że pełnoprawnym członkiem UE zostaniemy w 2003 r. Złoty w 2004 r. zostałby włączony do Europejskiego Mechanizmu Walutowego, abyśmy mogli już w 2006 r. zastąpić narodowy pieniądz walutą europejską. We wczorajszym raporcie rząd po raz pierwszy wskazał terminy wprowadzania w Polsce euro oraz włączania złotego do mechanizmu walutowego UE, gdzie jego kurs będzie mógł się odchylać o +/- 15 proc. w stosunku do EUR. Analiza ta jednoznacznie wykazała wysoce dodatni bilans korzyści z naszego wstąpienia do Unii, choć koszty też będą spore - corocznie od niemal 6 mld zł do nawet 11 mld zł.

W raporcie znalazła się też informacja o wystąpieniu Polski o okres przejściowy - do 2010 r. - na dostosowanie możliwości kraju do utrzymywania zapasów paliw równych 90-dniowemu poziomowi ich zużycia.

Celem strategicznym polityki gospodarczej Polski jest taki wzrost dobrobytu - poprzez szybki rozwój gospodarczy, aby najpóźniej w roku 2021 udało się nam osiągnąć przeciętny dla UE poziom PKB na mieszkańca kraju. Dlatego właśnie jego tempo powinno u nas być nawet trzykrotnie szybsze od osiąganego przeciętnie w Europie Zachodniej, czyli miałoby ono wynieść prawie 7 proc. co rok. RCSS wskazał w strategii Polska-2025 na obszary, na których skoncentruje się rząd: rozwój sektora małych i średnich przedsiębiorstw oraz restrukturyzacja dużych firm, modernizacja przemysłu i wzrost innowacyjności gospodarki, edukacja i nauka, poprawa warunków mieszkaniowych i polityka zatrudnienia. Zmieniałaby się struktura wydatków publicznych, szerzej obejmując cele rozwojowe. Dlatego też musiałaby się zmniejszyć redystrybucja środków publicznych poprzez budżet, mierzona ich udziałem w PKB.

Dziś minister Jerzy Kropiwnicki, szef RCSS, szerzej zaprezentuje strategię Polska-2025 na konferencji prasowej.