Raport IFM. Problemy w krajach Europy Środkowo-Wschodniej

​Jak wynika z raportu Instytutu Finansów Międzynarodowych, deficyt sektora finansów w 2022 roku wzrośnie w Polsce do 3,5 proc. PKB, natomiast deficyt w obrotach handlowych do 5,7 proc. PKB - podał w raporcie instytut. Zdaniem analityków IFM, za ten stan rzeczy odpowiada wzrost wydatków rządowych. Sytuacja ta może być niebezpieczna w obecnym otoczeniu makroekonomicznym gdzie rynki źle oceniają luźną politykę fiskalną danych państw.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Jak stwierdza w swoim raporcie Instytut Finansów Międzynarodowych - za sprawą wzrostu wydatków rządowych w grudniu deficyt fiskalny w Polsce powiększy się z 1 proc. PKB w 2021 r. do 3,5 proc. w 2022 r.  - napisano w raporcie.

"Rosnące wydatki rządowe w ostatnich miesiącach roku również przyczynią się do zwiększenia deficytu na rachunku obrotów bieżących w całym roku w regionie. Ze względu na gwałtownie wyższy import energii i pogarszający się eksport pod koniec roku dzięki słabnącemu popytowi zewnętrznemu, oczekujemy, że całoroczne deficyty na rachunku obrotów bieżących w 2022 r. powiększą się do 4,8 proc. PKB w Czechach, 7,2 proc. PKB na Węgrzech, 5,7 proc. PKB w Polsce i 8,9 proc. PKB w Rumunii" - dodano.

NBP będzie podwyższał stopy?

Reklama

IIF pisze, że tak duże nierównowagi sprawią, iż wielu inwestorów będzie sceptycznie nastawionych do sygnałów z banków centralnych CEE-4, że cykle zacieśniania zbliżają się do końca.

"Dalsza presja na deficyt fiskalny i na rachunku bieżącym, oczekiwania inflacyjne, przepływy kapitałowe i presje na deprecjację walut mogą zmusić banki centralne CEE-4 do kontynuowania zacieśniania polityki lub interwencji walutowych w 2023 r. Jednak widzimy niskie prawdopodobieństwo konieczności dodatkowego zaostrzenia polityki, ponieważ przewidujemy kwartalne spadki produkcji w regionie CEE do połowy 2023" - napisano.

IIF podaje, że najnowsze wskaźniki aktywności o wysokiej częstotliwości, takie jak podkomponenty wskaźników PMI, pokazują, że produkcja, nowe zamówienia i nowe zamówienia eksportowe gwałtownie spadły, co spowoduje poważną recesję w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i strefie euro w nadchodzących kwartałach.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »