Raport: Porażka pendolino na polskich torach

Eksperci z portalu NaKolei.pl krytykują pociąg pendolino. Twierdzą, że jeździ za wolno, wozi powietrze i było za drogie. 20 składów od pół roku wozi pasażerów po całej Polsce.

Autorzy raportu wytykają PKP Intercity oraz Polskim Liniom Kolejowym, że źle przygotowały całą inwestycję. Ich zdaniem, sieć kolejowa nie jest przystosowana do tak szybkiego pociągu. Współautor opracowania Czesław Warsewicz uważa, że czas przejazdu jest zbyt długi, dotyczy to w szczególności trasy Warszawa-Trójmiasto. Czesław Warsewicz zaznacza, że przejazd, który na tej trasie trwa prawie trzy godziny jest niekonkurencyjny wobec podróży lotniczej, a nawet samochodowej.

Z badań frekwencji w pociągach, przeprowadzonych przez autorów raportu, wynika, że tylko trasa z Warszawy do Krakowa jest należycie wykorzystywana. Pociągi na tym odcinku jeżdżą prawie pełne. Na pozostałych relacjach średnio 60 procent miejsc jest wolnych.

Reklama

Zdaniem Warsewicza, wyniki raportu powinny skłonić decydentów na kolei do poprawienia całego programu. Zdaniem autorów raportu, kolejarze powinni doprowadzić do skrócenia czasu podróży. Muszą też wprowadzić tak zwany dynamiczny system sprzedaży biletów, który przyciągnie nowych pasażerów.

PKP Intercity uruchomiły pociągi pendolino w połowie grudnia ubiegłego roku. Mogą one rozwinąć prędkość do 250 kilometrów na godzinę. Jednak najszybciej jadą 200 kilometrów na godzinę i to tylko na 80-kilometrowym odcinku Centralnej Magistrali Kolejowej. Niedawno przewoźnik przewiózł milionowego pasażera pendolino.

- - - - -

PKP Intercity odpierają zarzuty o błędy we wprowadzaniu pociągu pendolino. Raport w tej sprawie opracował portal NaKolei.pl. Wynika z niego, że na większości połączeń obsługiwanych przez pendolino frekwencja nie przekracza 40 procent. Przyczyną mają być zbyt długie czasy przejazdów.

Marta Ziemska z PKP Intercity twierdzi jednak, że pendolino jest bardzo popularne. Powołuje się na wyniki sprzedaży biletów. W maju kolejarze przewieźli o 25 procent podróżnych więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Na pokładach szybkich pociągów jechał już milionowy pasażer. Dwumilionowy jest spodziewany w lipcu tego roku.

Zdaniem Marty Ziemskiej, badania, które są podstawą raportu można łatwo podważyć. Twierdzi ona, że trudno do takich badań się odnieść, ponieważ ankieterzy na pewno nie byli w każdym pociągu. W związku z tym badania mogą być niewiarygodne.

PKP Intercity kupiły 20 pociągów pendolino. Jeżdżą one na trasach z Warszawy do Krakowa, Katowic, Trójmiasta i Wrocławia. Najtańszy bilet kosztuje niespełna 50 złotych.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Pendolino | transport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »