Reforma podatków: Niepełne szacunki
Na zmianach przepisów o podatkach dochodowych budżet państwa nie straci - Projekt zmian w PIT nie przewiduje zmniejszenia stawek w 2009 r. - Dalej nie wiadomo, jak dokładnie mają wyglądać zmiany w akcyzie.
Ministerstwo Finansów opublikowało na swoich stronach internetowych pełny projekt zmiany "ordynacji podatkowej i innych ustaw". Za jednym zamachem wprowadza on kilkaset zapowiadanych już modyfikacji do ustaw podatkowych. Dokumentem zajmie się dziś Komitet Stały Rady Ministrów.
Projekt ukazuje wiele szczegółów co do kosztów reform zapowiedzianych przez resort. Wiadomo np., że obniżenie składki rentowej i chorobowej ma kosztować budżet 10,4 mld zł. Faktycznie będzie to trochę mniej. Fiskus zyska bowiem 2,4 mld zł dzięki zwiększeniu podstawy opodatkowania.
Szacunki MF wskazują, że dzięki zmianom PIT w 2007 r. podatnicy zapłacą mniej o 1,28 mld zł. Najważniejsza obniżka to wynik waloryzacji progów i kwoty wolnej (1,8 mld zł za 2006 r. i 1,9 mld zł za 2007 r.). Ulgi prorodzinne mają kosztować budżet 700-800 mln zł, ale dopiero po rozliczeniach deklaracji w 2008 r. Do kasy państwa ma jednak wpłynąć dodatkowo 1,5 mld zł dzięki opodatkowaniu używania aut firmowych na cele prywatne. Osoby korzystające z przepisów o 20 i 50-proc. kosztach uzyskania przychodów, oddadzą ponadto 726 mln zł.
Na nowelizacji CIT zarobi już rząd - i to 700 mln zł. Największy "uzysk" przyniesie modyfikacja zasad rozliczania amortyzacji (775 mln zł). Niewiele - bo tylko 50 mln zł - kosztuje przy tym jednorazowy odpis dla mniejszych podmiotów.
Co ciekawe, wyliczenia resortu pokazują, że niektóre zmiany od dawna postulowane przez podatników wcale nie są drogie. Przykładowo, rezygnacja z miesięcznych deklaracji PIT, CIT i VAT na rzecz rozliczeń kwartalnych ma przynieść nawet oszczędności rzędu 2 mln zł. Wszystko dzięki zredukowaniu liczby drukowanych formularzy.
Na razie szacunki te nie są pełne. MF nie opublikowało bowiem projektu nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym. Zwiększenie podatku na olej opałowy, papierosy, tytoń czy gaz miało zwiększyć dochody państwa o 3,6 mld zł. W gotowym już projekcie brakuje także efektów finansowych wprowadzenia 19-proc. podatku od dochodu ze sprzedaży nieruchomości.
Projekt nie wspomina, niestety, o zmianie stawek PIT z 19, 30 i 40 proc. na 18 i 32 proc. Zgodnie z zapowiedzią wicepremier i minister finansów, Zyty Gilowskiej, taka reforma miałaby nastąpić w 2009 r.
Konrad Krasuski
