Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta z Polski. Diagnoza przyszła za późno

Ponad 200 tysięcy złotych - takie odszkodowanie otrzymał chory od Rzecznika Praw Pacjenta. Dotyczy to osoby, której z opóźnieniem zdiagnozowano raka krtani, przez co straciła głos. Jest to nie tylko najwyższa przyznana rekompensata, ale też niemal maksymalna kwota odszkodowania dopuszczana przez Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych - poinformowało biuro Rzecznika Praw Pacjenta.

Działający przy Rzeczniku Praw Pacjenta fundusz pozwala osobie poszkodowanej podczas pobytu w szpitalu na uzyskanie rekompensaty finansowej bez wchodzenia w spór ze szpitalem i bez konieczności udowodnienia jego winy. Pieniądze są przyznawane za uszkodzenia ciała, rozstrój zdrowia lub zakażenie szpitalne. Maksymalna kwota rekompensaty dla pacjenta wynosi 222 800 złotych. W przypadku śmierci chorego o świadczenie mogą ubiegać się członkowie jego rodziny. Rekompensata wynosi do 111 400 złotych dla każdej uprawnionej osoby.

Zbyt późno wykryta choroba

Rekordowe odszkodowanie dotyczy pacjenta, u którego z opóźnieniem ponad 15 miesięcy rozpoznano guza krtani - informuje w wydanym komunikacie RPP. Powodem opóźnienia było nieprawidłowe postępowanie diagnostyczne. Pacjent miał problemy z chrypką, chrapaniem oraz swobodnym oddychaniem. 

Reklama

“W czasie leczenia operacyjnego przerostu migdałka gardłowego i przegrody nosowej operator nie wykonał dokładnej oceny krtani” - czytamy w komunikacie. Opóźnienie w wykryciu nowotworu spowodowało konieczność całkowitego usunięcia tego narządu, a w konsekwencji całkowitej utraty mowy. W dokumencie podkreślono, że wczesne wykrycie nowotworu zwiększa szanse na uratowania krtani i znacząco poprawia rokowania w leczeniu tej choroby.

W związku z trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, uciążliwością leczenia oraz pogorszeniem jakości życia, Rzecznik Praw Pacjenta przyznał choremu 202 971 zł. Pieniądze pochodzą z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych. Pacjent otrzymał też zaświadczenie uprawniające do korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej oraz usług farmaceutycznych udzielanych w aptekach.

Ponad 19 mln zł w niespełna dwa lata

Biuro RPP podało, że od początku funkcjonowania funduszu (wrzesień 2023 r.), 318 osób otrzymało w sumie ponad 19 milionów zł, z czego 99 proc. pacjentów i wnioskodawców zaakceptowało świadczenie. Średnia wysokość rekompensaty wyniosła prawie 61 tysięcy złotych. Zdarzenia medyczne, za które przyznano świadczenia, najczęściej dotyczyły oddziałów ortopedycznych, chirurgii ogólnej, szpitalnych oddziałów ratunkowych, położniczo-ginekologicznych i chorób wewnętrznych.

"Kolejne miesiące działania Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych pokazują, że ta pozasądowa ścieżka dochodzenia roszczeń jest korzystna dla pacjentów, ale również, że jest coraz bardziej popularna w społeczeństwie" – powiedział cytowany w komunikacie rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec. Tryb uzyskania rekompensaty jest szybszy od trwających niekiedy lata procesów sądowych. Przyjęcie pieniędzy z funduszu zamyka pacjentowi sądową drogę ubiegania się o odszkodowanie. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rzecznik praw pacjenta | rekompensata | diagnoza | opóźnienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »
Przejdź na