Reprywatyzacja ma uchronić budżet

Aż o 275 mld zł mogą się ubiegać obywatele, którzy w latach 1944-63 utracili swój majątek - ocenia MSP. Wypłacenie im takiej sumy mogłoby spowodować "plajtę państwa". M. in. dlatego jest wdrażana reprywatyzacja.

Aż o 275 mld zł mogą się ubiegać obywatele, którzy w latach 1944-63 utracili swój majątek - ocenia MSP. Wypłacenie im takiej sumy mogłoby spowodować "plajtę państwa". M. in. dlatego jest wdrażana reprywatyzacja.

Nieprzeprowadzanie reprywatyzacji będzie kosztowało najdrożej - ocenił Krzysztof Hubert Łaszkiewicz,

wiceminister skarbu podczas wczorajszej konferencji poświęconej projektowi ustawy o zwrocie mienia.

Przypomnijmy, że ustawa reprywatyzacyjna jest obecnie po drugim czytaniu w Sejmie i zajmuje się nią

ponownie komisja nadzwyczajna. Według Łaszkiewicza osoby, które zostały w latach 1944-63

pozbawione majątku, teoretycznie mogą zażądać blisko 275 mld zł na drodze postępowania

administracyjnego zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami. W kwocie tej mieści się też wartość

Reklama

odszkodowań, o które ubiegaliby się zapewne obywatele, którzy utracili swoje mienie. Są to oczywiście

szacunki, ale chodzi o kwoty, których budżet i tak by nie wytrzymał - twierdzili wczoraj przedstawiciele

resortu. To drugi oprócz zadośćuczynienia poszkodowanym powód, aby wdrożyć jak najszybciej

ustawę reprywatyzacyjną.

Według Stanisława Kolanowskiego, wicedyrektora departamentu reprywatyzacji i rekompensat MSP,

roszczenia byłych właścicieli, jeśli ustawa wejdzie w życie, będą zaspokojone nieruchomym majątkiem

skarbu państwa i gmin, który tym ostatnim został nieodpłatnie przekazany. Łączna jego wartość to

około 46,5 mld zł. Ponadto MSP zarezerwowało na reprywatyzację akcje i udziały o wartości 20,5 mld zł.

Zatem w myśl założeń rządu reprywatyzacja może maksymalnie pochłonąć majątek o szacunkowej

wartości ok. 67 mld zł. Resort zakłada również, że realnie wartość mienia, o którą mogą starać się byli

właściciele wyniesie bez odszkodowań za kilkudziesięcioletnią utratę korzyści 95 mld zł, przy czym na

mocy ustawy ma zostać zredukowana o 50 procent. Oznacza to więc ok. 20-miliardową nadwyżkę, która

ma zdaniem MSP urealnić program i sprawić, że bony reprywatyzacyjne, które będą przekazywane

uprawnionym obok mienia w naturze będą miały pełne pokrycie.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: 1944 | reprywatyzacja | MSP | majątek | Budżet | obywatelstwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »