Resort finansów uszczelnia system podatkowy

Każdy PIT osoby fizycznej za ubiegły rok, w którym podatnik wykaże, że fiskus powinien mu zwrócić ponad 500 złotych powinno podlegać szczegółowej kontroli - wynika z pisma ministerstwa do urzędów skarbowych.

Każdy PIT osoby fizycznej za ubiegły rok, w którym podatnik wykaże, że fiskus powinien mu zwrócić ponad 500 złotych powinno podlegać szczegółowej kontroli - wynika z pisma ministerstwa do urzędów skarbowych.

Instrukcja ministra finansów nie oznacza jednak, że każda osoba, która oczekuje od fiskusa zwrotu ponad pół tysiąca złotych będzie wzywana do kontroli.

Chodzi głównie o wyeliminowanie najbardziej bezczelnych prób wyłudzania pieniędzy z urzędów skarbowych np. przez tzw. niebieskie ptaki czyli osoby, które nigdzie nie pracowały, więc ani oni sami ani pracodawca w ich imieniu nie odprowadzał do urzędów skarbowych zaliczek na poczet podatku dochodowego. Teraz więc pracownicy urzędów skarbowych będą w pierwszej kolejności sprawdzać czy podatnik oczekujący zwrotu podatku faktycznie płacił zaliczki na poczet tegoż podatku. To zaś wymaga wciśnięcia kilku klawiszy w komputerze. Dokładne sprawdzanie podatników będzie się odbywało wyrywkowo tak jak dotychczas.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: podatnik | resort | resort finansów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »