Rewolucja na ukraińskiej kolei

Premier Ukrainy Denys Szmyhal podał, że ten kraj rozpocznie stopniową budowę kolei europejskiej, by połączyć swoją sieć torów z UE; przyłączy się też do unijnej przestrzeni roamingowej.

- Ukraina rozpocznie stopniową budowę europejskiej kolei, aby połączyć ukraińską kolej z UE - oznajmił Szmyhal na wtorkowym posiedzeniu rządu, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina. Jak dodał, początkowo przejście na tory europejskie nastąpi w dużych węzłach komunikacyjnych i dużych miastach, a potem stopniowo obejmie cały kraj.

Wcześniej dyrektor ds. operacyjnych Ukrzaliznycy, czyli ukraińskich kolei, Wiaczesław Jeromin powiedział, że przy przechodzeniu na europejski rozstaw szyn rozpatrywane są trzy kierunki: Lwów-Kijów, Lwów-Odessa i Lwów-Krzywy Róg.

Tory europejskie mają rozstaw szyn 1435 mm, zaś ukraińskie 1520 mm.

Reklama

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

Szmyhal oznajmił też na Telegramie, że Ukraina zamierza wkrótce przyłączyć się do przestrzeni roamingowej UE oraz do unijnego systemu płatności SEPA.

- To pierwsze umożliwi wykonywanie połączeń między UE i Ukrainą bez dodatkowych opłat, a także pozwoli Ukraińcom korzystać z mobilnego internetu po stawkach krajowych. To drugie może nastąpić już latem i pozwoli robić przelewy w euro bez żadnych prowizji - oznajmił.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: koleje | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »