Rosja to nie tylko Łukoil

Rzecznik rosyjskiego koncernu naftowego Łukoil, choć nie wykluczył żadnej możliwości, informacje o tym, że Rosja negocjuje z Polską zakup rafinerii Orlenu w Możejkach i to właśnie Łukoil może być zainteresowany jej przejęciem, nazwał "pogłoskami rynkowymi".

W środę o takiej możliwości mówiła w Helsinkach prezydent Litwy Dalia Grybauskaite. Na temat sprzedaży Rosjanom rafinerii Orlen Lietuva od kilku miesięcy spekulują też media na Litwie i w Polsce.

Wywiad:

Rzecznik prasowy prezydent Litwy Dalii Grybauskaite, Linas Balsys poinformował w czwartek, że Rosja negocjuje z Polską kwestię możliwości nabycia rafinerii Orlen Lietuva w Możejkach. Poprzedniego dnia, po spotkaniu z premierem Putinem w Helsinkach, mówiła o tym sama Grybauskaite. Czy w tym wypadku "Rosja" to Łukoil?

Rzecznik Łukoilu Dmitrij Dołgow: Nie komentujemy tych doniesień.

A czy Łukoil w ogóle jest zainteresowany kupnem rafinerii w Możejkach?

Nie da się odpowiedzieć na to pytanie. Nikt bowiem nie wie, za ile jest sprzedawana.

W mediach pojawia się kwota 2,3 mld dolarów.

Są to pogłoski rynkowe. My takich pogłosek nie komentujemy. Żadnych oficjalnych oświadczeń w tej sprawie Orlen nie składał.

Swego czasu Łukoil był zainteresowany przejęciem tej rafinerii.

Dawniej była inna sytuacja. Nie mieliśmy zakładów w Holandii. Nie mieliśmy ich we Włoszech. Słowem - sytuacja się zmienia. Nikt nie może więc udzielić jednoznacznej odpowiedzi. A poza tym - pogłosek rynkowych nie komentujemy.

A czy Łukoil w ogóle słyszał o tym, że są prowadzone rozmowy o sprzedaży Orlen Lietuva w Możejkach?

Słyszeliśmy, bo też czytamy gazety. Słyszeliśmy, że Orlen jakoby chce sprzedać. Jednak oficjalnego oświadczenia Orlenu nie widzieliśmy. Podobnie, jak pan.

Rzeczywiście nie widziałem, ale czytałem informację o rozmowach, jakie na ten temat prowadzili poważni ludzie - prezydent Litwy i premier Rosji.

Owszem - premier Rosji to poważny człowiek. Wymieniona została też Rosja. Ale Rosja, to nie tylko Łukoil.

Rozmawiał: Jerzy Malczyk (PAP)