Rosja wybuduje w Mali oczyszczalnię złota. Największą na kontynencie

Rosja pogłębia sojusze w Afryce. Moskwa i Mali zawarły porozumienie, na mocy którego zostanie wybudowany tam największy na kontynencie zakład oczyszczający złoto. Będzie miał wydajność 200 ton rocznie - poinformował cytowany przez agencję Reutera wojskowy rząd Mali.

Złoto stanowi około jednej czwartej zasobów finansowych Mali, co czyni kraj jednym z wiodących państw produkujących ten kruszec na kontynencie. Z danych tamtejszego urzędu statystycznego wynika, że w 2022 r. wyprodukowano w Mali ponad 72 tony tego metalu. 

Zakład o dużej mocy

To dużo mniej niż będzie mógł rocznie oczyścić planowany zakład. Porozumienie, określone przez rząd Mali mianem “niewiążącego protokołu ustaleń”, obejmuje budowę w Bamako, stolicy kraju, przedsiębiorstwa mającego wydajność oczyszczenia do 200 ton złota rocznie. 

Podpisane memorandum będzie obowiązywało przez cztery lata - poinformował Aussi Sanou, minister gospodarki i finansów Mali. Oficjalnie nie podano harmonogramu prac ani daty planowanego początku budowy, ale poinformowano, że inwestycja pozwoli wojskowemu rządowi kontrolować całą produkcję złota w kraju, pobierać za nie cła i podatki. Zmniejszyć też kontrabandę. Od lat część wydobytego metalu jest płukana nielegalnie, a potem “na czarno” eksportowana. 

Reklama

Oficjalnymi kanałami, kontrolowanymi przez rząd, większość złota z Mali trafia do Republiki Południowej Afryki, Szwajcarii i Australii. W sierpniu kraj przyjął nowy kodeks górniczy umożliwiający państwu przejęcie do 30 proc. udziałów w nowych projektach wydobywczych. Pozwoli to na generowanie większych przychodów z kluczowego przemysłu Mali.

Nie tylko złoto

Zawarte porozumienie nie jest pierwszym podpisanym między Moskwą a Bamako. Rosatom, rosyjska państwowa grupa kapitałowa zrzeszająca firmy zajmujące się energią jądrową, podpisała w październiku umowę z Mali na poszukiwania minerałów i produkcję energii atomowej. Rząd Mali zawarł z Rosją również umowę na budowę elektrowni słonecznej o mocy od 200 do 300 megawatów. Obiekt ma powstać do połowy 2025 roku.

Relacje między oboma krajami zaczęły się zacieśniać po wojskowym zamachu stanu sprzed dwóch lat, kiedy Mali opuściły francuskie wojska. W przewrocie miała pomóc Grupa Wagnera. Zawarta transakcja jest najnowszym sygnałem pogłębiania się interesów Rosji w tym kraju, kiedy słabną tam wpływy Zachodu, a w Europie i Ameryce Północnej kurczą się dla Moskwy rynki zbytu.

ew

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | złoto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »