Jak wynika z danych celnych i państwowych rejestrów zamówień publicznych przeanalizowanych przez agencję Reuters, nabycie sprzętu firmy Siemens, niezbędnego do zautomatyzowania maszyn w fabryce Oleum w Bijsku (BOZ) w południowej Syberii, odbyło się za pośrednictwem rosyjskiego pośrednika, który pozyskuje technologię przemysłową od chińskich hurtowników i sprzedawców.
Rosyjska fabryka bomb zdobyła sprzęt Siemensa. Pomogły firmy z Chin
Resuters przekazał, że Techpribor sprowadził sprzęt od Huizhou Funn Tek i New Source Automation - chińskich firm handlujących automatyką przemysłową. Wśród nich znalazły się Huizhou Funn Tek i New Source Automation, specjalizujące się w automatyce przemysłowej. Agencja ustaliła, że dostarczone urządzenia odpowiadają modelom zamówionym przez BOZ.
Siemens zapewnia, że przestrzega międzynarodowych sankcji nałożonych na Rosję m.in. po ataku na Ukrainę w lutym 2022 r., a także wymaga tego od swoich klientów. Rzecznik niemieckiej firmy przyznał jednak, że niektóre towary mogą przedostawać się do Rosji bez ich wiedzy.
Z kolei przedstawiciele chińskich firm stwierdzili, że Siemens nie pytał ich o końcowego odbiorcę. Reuters poinformował, że w toku dziennikarskiego śledztwa nie znalazł żadnych dowodów na to, że Siemens wiedział, iż jego sprzęt został sprzedany rosyjskiemu producentowi materiałów wybuchowych.
Od początku wybuchu wojny rosyjska fabryka rozbudowuje moce produkcyjne
Od czasu rozpoczęcia przez Rosję pełnej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku, rosyjska fabryka BOZ w Bijsku na południu Syberii stale się rozbudowuje. Jak wynika z informacji Reutersa, w tej chwili budowany jest nowy zakład do produkcji innego rodzaju materiałów wybuchowych o nazwie RDX. W warunkach braków kadrowych to właśnie automatyzacja staje się niezbędnym narzędziem podnoszącym efektywność pracy.
Jak wskazuje Reuters, rozbudowa zakładów BOZ była częścią szerszych działań rosyjskiego sektora obronnego mających na celu zwiększenie produkcji materiałów wybuchowych. Niedobór tego materiału to jedno z wąskich gardeł hamujących rosyjską produkcję pocisków artyleryjskich, moździerzowych i bomb zrzucanych z powietrza. Zmusza to Rosję do zaopatrywania się w amunicję u sojuszników: Korei Północnej i Iranu.
UE apeluje do Chin o zaprzestanie wspierania rosyjskiej machiny wojennej
W grudniu 2024 r. Unia Europejska po raz pierwszy nałożyła sankcje na chińskie przedsiębiorstwa powiązane ze wsparciem dla rosyjskiego sektora zbrojeniowego. Z kolei w lipcu 2025 r. lista ta została rozszerzona o kolejne firmy z Chin i Hongkongu.
Przedstawiciele dyplomatyczni UE nieustannie wzywają Pekin do zakończenia współpracy z rosyjską machiną wojenną, wskazując, że podważa ona efektywność unijnych restrykcji. W ocenie ekspertów dostęp Rosji do zachodnich technologii może przedłużać konflikt.
