Rosyjski importer energii RAO Nordic Oy oświadczył, że od siedmiu dni nie otrzymał płatności za sprzedany prąd i w związku z tym "nie może zapłacić za energię, którą kupuje z Rosji". Z kolei firma Fingrid Oy, odpowiedzialna za fiński system przesyłowy, wskazała że fińskie zasoby energii elektrycznej są wystarczające i kraj poradzi sobie bez importu z Rosji.
Import energii elektrycznej z Rosji odpowiadał za około 10 proc. zużycia prądu w Finlandii.










