Rotch Energy żąda 86 mln USD

Rotch zażądał odszkodowania za wykluczenie go w 2003 r. z prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej. Zapewne liczy na przychylność nowych władz?

Rotch zażądał odszkodowania za wykluczenie go w 2003 r. z prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej. Zapewne liczy na przychylność nowych władz?

Nowe wybory, nowy rząd, nowe nadzieje. To chyba zachęciło firmę Rotch Energy do ponownego uaktywnienia się w Polsce. Tym razem Brytyjczycy nie chcą niczego kupować. Zapowiedzieli, że będą domagali się odszkodowania za wykluczenie ich w 2003 r. z procesu prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej (informował o tym ostatnio tygodnik "Wprost"). Za słowami poszły czyny.

- Rotch Energy przesłał w środę do Nafty Polskiej wezwanie do zapłaty 86 mln USD tytułem odszkodowania i zwrotu kosztów wynikających z uczestnictwa w procesie prywatyzacji gdańskiej rafinerii. Jeśli do 22 listopada żądanie nie zostanie spełnione, Rotch skieruje pozew do sądu - mówi osoba zbliżona do brytyjskiej firmy.

Reklama

Twarde stanowisko

Co na to Nafta Polska?

- W środę otrzymaliśmy pismo z takimi żądaniami. Naszym zdaniem, roszczenia są bezpodstawne. Tym niemniej przed udzieleniem odpowiedzi sprawę przeanalizują nasi prawnicy - mówi Adam Sęk, prezes Nafty Polskiej. Przypomina też okoliczności, w których doszło do zamknięcia procesu prywatyzacji z udziałem Rotch Energy.

- Oferta nie spełniała naszych oczekiwań. Szczególnie jeśli chodzi o realizację strategii rozwoju Rafinerii Gdańskiej, czyli obecnej Grupy Lotos. Mieliśmy przy tym prawo do odstąpienia od przetargu bez podania przyczyn - uważa szef Nafty Polskiej.

Jak mantra

Rotch Energy nie pierwszy raz domaga się odszkodowania od Nafty Polskiej. Podobne pismo zostało wysłane w styczniu 2004 r. Adresatami byli m.in. ówczesny wicepremier Jerzy Hausner i Maciej Gierej, wtedy prezes Nafty Polskiej. Keyvan Rahimian, szef Rotch Energy, twierdził wówczas, że Nafta Polska opóźniała proces prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej, zmieniała w jego trakcie wymagania i nie podała przyczyn odrzucenia oferty prywatyzacyjnej. Nafta Polska odrzuciła wtedy roszczenia niedoszłego brytyjskiego inwestora.

Paweł Janas

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: nafta | nafta polska | dolar | wykluczenie | odszkodowania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »