Rozwój handlu nowoczesnego zbliży nas do Europy
W 2006 r. najszybciej rozwijały się obiekty handlu nowoczesnego, czyli m.in. supermarkety i hipermarkety, których udział w rynku wzrósł o 16,1 proc. w porównaniu do 2005 r. - uważają uczestnicy Forum Handlu Detalicznego BestShop 2007.
W Warszawie odbywa się 8. edycja Forum Handlu Detalicznego BestShop 2007 - najważniejszej w kraju cyklicznej imprezy profesjonalistów tej branży. Uczestniczy w niej ponad 200 przedstawicieli zarządów i kadry menedżerskiej największych polskich i zagranicznych sieci handlowych, producenci, hurtownicy i analitycy.
W 2006 r. liczba obiektów handlu nowoczesnego wzrosła z 2 tys. 947 sklepów do 3 tys. 421, z czego znaczącą większość, bo aż 93 proc. stanowiły hipermarkety (powierzchnia powyżej 2 tys. 500 m kw.); ich liczba wzrosła o 16,6 proc. w porównaniu do 2005 r.
Największą dynamikę wzrostu liczby hipermarketów w październiku br. w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego odnotował Carrefour, który przejął 18 sklepów Aholda i otworzył 9 nowych. Na drugim miejscu, po wykupieniu 19 sklepów Geanta, znalazł się Real.
W 2006 r. w Polsce istniały 222 supermarkety, w porównaniu do 204 obiektów w 2005 r., co stanowiło 8,8-proc. wzrost wobec 2005 r.
Pomimo dynamicznego wzrostu placówek handlu nowoczesnego, udział tego typu obiektów w liczbie sklepów w Polsce stanowił w 2006 r. zaledwie 1,7 proc.
W 2006 r. w Polsce znajdowało się najwięcej placówek handlu tradycyjnego, podobnie jak w latach poprzednich. Liczba punktów tradycyjnych stanowiła ponad 63 proc. liczby sklepów w Polsce i utrzymywała się na stabilnym poziomie. W 2006 r. w kraju istniało 127 tys. 779 sklepów handlu tradycyjnego, o 2,4 proc. mniej niż w roku poprzednim.
Największą dynamikę wzrostu - 18 proc. w 2006 wobec 2005 r. - odnotowały dyskonty. W 2006 r. w kraju było ich 1 tys. 536 - poinformował specjalista ds. badań detalistów i zachowań konsumenta zespołu Nielsen, Marek Klajda.
Największymi polskimi sieciami okazały się ABC z 2 tys. 405 sklepami (dane z października 2007 r.), Lewiatan (1 tys. 957 obiektów) oraz Żabka (1 tys. 824 sklepy).
Analitycy firmy Nielsen przewidują konsolidację polskiego handlu detalicznego. Ich zdaniem, w Polsce następować będzie dalszy dynamiczny rozwój dyskontów oraz sieci wyspecjalizowanych. Prognozują także wzrost znaczenia sieci dyskontowych o silnej pozycji na rynku oraz mniejszych sieci niszowych.
Zdaniem ekspertów Roland Berger Strategy Consultants, Daniela Pidzika oraz Aleksandry Boryckiej - w perspektywie najbliższych lat obserwowany będzie boom wśród placówek handlu nowoczesnego. W latach 2006-2010 przewidywany jest 38-proc. wzrost liczby hipermarketów oraz 76-proc. wzrost supermarketów.
Według analityków Roland Berger, rozwój handlu nowoczesnego zbliży nas do Europy, gdzie dominują hipermarkety. W 2006 r. w Wlk. Brytanii i Francji stanowiły ok. 55 proc. struktury handlu detalicznego.
Eksperci podkreślają, że polski rynek jest jednym z najbardziej rozdrobnionych w Europie. Trzej najwięksi detaliści w Polsce mają zaledwie 15 proc. udziału w rynku, wobec 91 proc. w Danii, ponad 80 proc. w Szwecji, Finlandii, Szwajcarii, czy nawet 59 proc. na Słowacji i 46 proc. w Czechach.
Specjaliści Roland Berger podkreślają, że rynek wymusza na największych detalistach inwestowanie w mniejsze sieci - Tesco przejmuje sieć Lider Price, a Carrefour - Alberty.
